Polska
Aleksander Kwaśniewski: Konstytucja teraz? Wielkie zagrożenie dla demokracji
Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w „Rzeczpospolitej” komentował sytuację wokół zmian forsowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz zapowiedzi referendum dotyczącego zmiany Konstytucji. Okazją była 21 rocznica podpisania ustawy zasadniczej. W opinii byłego prezydenta, tworzenie nowej Konstytucji w tej chwili, byłoby obarczone zagrożeniem dla demokracji.
Według Aleksandra Kwaśniewskiego nie można powiedzieć, by obowiązująca Konstytucja była „postkomunistyczna”, ponieważ była dziełem wszystkich ugrupowań zasiadających w parlamencie. Podkreślił również, że „to mało lewicowa konstytucja”, zwracając uwagę na odniesienie do Boga w preambule, zapis o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny czy też ochronie życia w „duchu konserwatywnym”.
Kwaśniewski: Konstytucja traktowana instrumentalnie
– Ustawa zasadnicza traktowana jest przez rządzących instrumentalnie. Napisaliśmy, że przegląd konstytucji powinien nastąpić po 25 latach, czyli za cztery lata. Byłbym za tym, żeby w Sejmie działała stała komisja konstytucyjna, złożona z wybitnych konstytucjonalistów, posłów, senatorów, przedstawicieli samorządów, żeby przez cztery lata prac parlamentu mogli dokonać analiz i przedstawić sugestie, które mogłyby zostać rozpatrzone przez kolejny parlament
– mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Kwaśniewski: Konstytucja jednej partii?
– W Polsce debata konstytucyjna jest postawiona na głowie
– mówił o obecnych zapowiedziach obecnego prezydenta Aleksander Kwaśniewski.
– Konstytucji w Polsce nie traktuje się poważnie, nie wspominając o jej łamaniu przez rządzących przez ostatnie dwa lata. […] Konstytucja, która dzisiaj miałaby powstać, byłaby konstytucją jednej partii i to jest wielkie zagrożenie dla demokracji
– ostrzegał w wywiadzie.