Andruszkiewicz o rodzicach Evansa: „Zaprośmy ich do Polski i zaproponujmy pracę”

Sprawa Alfiego Evansa wzbudziła wiele komentarzy nie tylko w gronie Internautów, ale także polityków. Wczoraj batalia o życie dziecka dobiegła końca. „Mój gladiator odłożył tarczę i zebrał skrzydła do lotu o godz. 2.30. Mam złamane serce” – napisał na Facebooku Thomas Evans informując o śmierci dziecka.

„Zaprośmy rodziców Alfiego Evansa do Polski. Otoczmy opieką, dajmy pełne wsparcie i zaproponujmy pracę na rzecz biednych i chorych. Po tak heroicznej walce o życie swojego maleństwa, z pewnością byliby świetnymi ambasadorami wartości, z którymi w Europie powinna kojarzyć się Polska” – napisał poseł Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni) na Twitterze.

Andruszkiewicz uruchomił lawinę komentarzy

„Zaproście rodziny dzieci które się potopiły w drodze do Europy, uciekając przed wojną i głodem, kiedy miliony walczących o wartości Polaków modliło się na różańcu aby nigdy nie dotarły one do Polski”; „Naprawdę? Błagam….”; „Popieram Panie Pośle. Z mojej strony pełne wsparcie”; „To normalne zachowanie rodziców, a nie bohaterstwo! Nie wpadajmy w paranoję!” – to kilka komentarzy, które pojawiły się pod wpisem posła Andruszkiewicza.

Swoją wypowiedź zamieścił także były klubowy kolega, poseł Wojciech Bakun (Kukiz’15).

Zmiany, zmiany, zmiany

W minionym tygodniu poseł Andruszkiewicz zapowiedział istotne zmiany w karierze politycznej. Złożył rezygnację z funkcji prezesa Stowarzyszenia „Endecja” i zapowiedział stworzenie nowego projektu politycznego, którego szczegóły mamy poznać 19 maja. W rozmowie z portalem prostozmostu24.pl podkreślał, że nie chce stanowić problemu a z „Endecją” rozstaje się w dobrej atmosferze. Nowym prezesem Stowarzyszenia został poseł Sylwester Chruszcz (Wolni i Solidarni).