Polska

Będzie debata Jaki-Trzaskowski? Pierwszy wyraził gotowość, a drugi wyznaczył termin

Dodano

dnia

Rafał Trzaskowski, Patryk Jaki/kolaż ze zdjęć: Adrian Grycuk/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0 pl

Najprawdopodobniej dojdzie do debaty pomiędzy Patrykiem Jakim a Rafałem Trzaskowskim, kandydatami PiS-u oraz PO na prezydenta Warszawy. Zarówno jeden, jak i drugi wyrazili gotowość do spotkania w cztery oczy.

Chęć uczestniczenia w debacie z Trzaskowskim Jaki wyraził podczas programu „Gość Wiadomości” w TVP. Przyznał wówczas, że publiczna dyskusja z kandydatem PO i Nowoczesnej jest dla niego „oczywistością”.

„Będę wzywał do prawdziwej dyskusji o przyszłości Warszawy, ale również o tym, co się wydarzyło. Pamiętajmy, że Trzaskowski to wychowanek Hanny Gronkiewicz-Waltz. To jej były szef sztabu. To czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz. Każdy z nas może wybrać. Albo skompromitowana administracja Hanny Gronkiewicz-Waltz, albo nowe otwarcie” – powiedział kandydat PiS-.

Na jego słowa natychmiast zareagował Trzaskowski, który przyznał, że również jest gotowy na debatę. Zamieścił również w serwisie Twitter wpis, w którym zaproponował jej termin.

„Patryk Jaki jutro obieca warszawiakom wszystko, choćby parkingi, które zaczynamy budować po to, aby uwolnić nasze place od samochodów. Proponuję debatę o funduszach europejskich, które #Warszawa straci przez Jakiego? Porozmawiajmy – 2.05 w dniu ogłoszenia propozycji budżetu UE” – napisał.

Przed debatą – wymiana zdań na Twitterze

Zanim panowie spotkają się w cztery oczy, aktywnie dyskutują na Twitterze. Na wspomniany wpis Trzaskowskiego odnośnie propozycji debaty, Jaki odpowiedział bardzo szybko.

„Debata z Panem zawsze i wszędzie. Jednak najpierw proszę debatować z E.Bieńkowską, która obnażyła Pana manipulację. Proszę już skończyć zaczepki i wyrazić gotowość do rozmowy o wszystkich problemach miasta. Po 3 proszę znów nie dzielić i wykluczać – tym razem innych kandydatów” – napisał.

„Nie zasłaniajcie się kobietami i kolegami bo prezes wskaże innego namiestnika. Wywalczycie tyle pieniędzy, co my? Macie koalicję? Łamanie praworządności nie wpłynie na inwestycje w W-wie? O sprawie IPN nie wspomnę-tam boleśnie został obnażony Pana brak profesjonalizmu” – odparł poseł PO.

 

Exit mobile version