Polska
Bosak znów o Andruszkiewiczu: zdumiewająca wolta
Krzysztof Bosak udzielił wywiadu portalowi dorzeczy.pl. Komentował w nim swój twitterowy wpis, w którym przestrzegał przed osobą posła Adama Andruszkiewicza.
„Przestrzegam przed współpracą z tym posłem. To bardzo duże rozczarowanie środowisk Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego, prezes pogrążonego obecnie w kryzysie Stowarzyszenia Endecja” – napisał Bosak w serwisie Twitter oznaczając Adama Andruszkiewicza i dołączając jego wpis, w którym poseł Wolnych i Solidarnych apeluje do mobilizacji ws. zablokowania kariery politycznej Donalda Tuska w Polsce.
Czytaj także: Krzysztof Bosak przestrzega przed Adamem Andruszkiewiczem. „Duże rozczarowanie”
„Umieściłem swój wpis w kontekście zapowiedzi budowy jakiejś kolejnej nowej organizacji, aby ludzie ideowi uniknęli rozczarowania. Przestrzegam przed nielojalnością. Fakty są powszechnie znane. Adam Andruszkiewicz był członkiem naszej partii, liderem Ruchu Narodowego w województwie podlaskim, prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Niestety ze względu na swoją postawę musiał rozstać się z tymi funkcjami” – tłumaczy Bosak w rozmowie z dorzeczy.pl.
„Porzucił swoje środowisko polityczne i zdecydował się najpierw na bliską współpracę z Kukizem i tworzenie z Rafałem Ziemkiewiczem stowarzyszenia Endecja, by po roku porzucić Kukiza i po raz kolejny zmienić swoją identyfikację i współpracować dla odmiany z Kornelem Morawieckim, który jeszcze w trakcie negocjacji list wyborczych w 2015 roku sam otwarcie wypowiadał się, że jest przeciwny narodowcom, czyli także Adamowi Andruszkiewiczowi, na listach Kukiz’15. Więc jest to zdumiewająca wolta” – dodaje.
Adam Andruszkiewicz nie komentuje całej sprawy.