Długotrwała procedura – bez Dobromira Sośnierza podczas następnej sesji PE

Dobromir Sośnierz, który zostanie europosłem obejmując mandat zwolniony w wyniku złożenia rezygnacji przez Janusza Korwin-Mikke, informuje o przedłużającej się procedurze objęcia wakującego mandatu. Z powodów proceduralnych lub opieszałości urzędników świeżo upieczony europoseł nie będzie mógł reprezentować Polski podczas najbliższej sesji EP w Strasbourgu.

Jak informuje Dobromir Sośnierz procedura jest następująca – przewodniczący PE powinien zawiadomić niezwłocznie polski Sejm o powstaniu wakatu. Następnie Sejm kieruje zapytanie do Państwowej Komisji Wyborczej o nazwisko kandydata, który w wyborach był kolejny na liście wyborczej z której uzyskany był wakujący mandat. Po uzyskaniu odpowiedzi od PKW, Sejm wzywa wskazanego kandydata, podpisuje się odpowiednie dokumenty i informuje PE, że mamy nowego posła.

Gdzie jest problem?

Otóż Janusz Korwin-Mikke złożył rezygnację 7 lutego, ogłoszenie wakatu nąstąpiło 27 lutego, a dopiero 13 dni później informacja z PE dotarła do Kancelarii Sejmu. Podczas najbliższej sesji Polska będzie więc pozbawiona jednego głosu.