Polska
Godek krytykuje PiS i ostrzega: architektem edukacji seksualnej był pedofil
Kaja Godek, jedna z współtwórców Konfederacji Korwin-Braun-Liroy-Narodowcy w rozmowie z Radiem Wnet komentowała słowa wiceprezydenta Rabieja dotyczące małżeństw homoseksualnych oraz adopcji dzieci.
Zdaniem polityk deklaracje Prawa i Sprawiedliwości wobec LGBT są niezrozumiałe w kontekście faktu, że rząd ma pełnię możliwość uchwalenia stosownych ustaw w tej sprawie.
– To nie jest tak, że Paweł Rabiej „coś sobie wymyślił”. On realizuje strategię ruchu homoseksualnego na całym świecie. Żądania coraz to nowych przywilejów. To znamienne, że wiceprezydent miasta stołecznego nie krępuje się i mówi wprost „my chcemy dzieci”
– mówiła Kaja Godek.
PiS bezczynne wobec LGBT
– To jest znak, że jesteśmy już bardzo daleko na tej drodze i najgorsze, że nie widać „hamowania”. To smutny wniosek. Buntują się rodzice, osoby świadome zagrożenia wprowadzanego do szkół, a ze strony prawodawców – martwa cisza
– oceniła Kaja Godek.
– Deklaracje ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości, że będą nas przed tym bronić są niezrozumiałe. Deklaracje można składać, jeśli nie ma się pełni władzy. Jak się ma pełnię władzy – trzeba działać
– dodawała polityk.
Godek: to masowa inwazja ideologiczna na szkoły
– Zwracam uwagę na bardzo ciekawą rzecz. Homolobby jest bardzo zainteresowane wprowadzeniem edukacji seksualnej do szkół. To, co dzieje się dzisiaj w Warszawie, to masowa inwazja ideologiczna na szkoły. W szkołach na terenie całej Polski są próby wprowadzenia treści promujących LGBT, czy inaczej zwanych „równościowymi”
– wskazywała.
– „Tęczowe piątki” i wszystkie podobne imprezy, które bazują na buncie młodzieży, powodują tworzenie subkultur homoseksualnych w ramach szkoły. Odwołują się do poszukiwania tożsamości w wieku kilkunastu lat i powodują, że dzieci wchodzą w określoną ideologię
– mówiła Godek.
– Są sygnały, że warszawskie Kuratorium Oświaty przygląda się sytuacji i będzie reagował na próbę wprowadzenia tego typu zajęć do szkół
– poinformowała.
Skąd pomysł edukacji seksualnej?
– Powinniśmy patrzeć na doświadczenie państw, które wprowadzały tego typu rozwiązania. To charakterystyczne sytuacje. Prominentna postać tego ruchu na rzecz wprowadzenia edukacji seksualnej, człowiek, który robił to u siebie i później służył doświadczeniem za granicą, tym, którzy chcieli wprowadzać edukację seksualną do szkół, był kanadyjski wiceminister edukacji Ben Levin
– mówiła Kaja Godek.
– Ten człowiek był architektem edukacji seksualnej. A właściwie dosadnego „instruktażu seksualnego” w szkołach. On to wprowadzał. To było jego wielkim sukcesem. Po paru latach został ujęty przez policję z pornografią dziecięcą
– dodawała.
– Sprawdzono jego działalność w Internecie. Okazało się, że był zalogowane na wielu portalach, gdzie doradzał swoją „wiedzą ekspercką”, co należy robić. Pisał komentarze, w których doradzał matce zgwałcenie swojej córki. Naprawdę to były to były porady posunięte do granic
– wspomniała jedna z liderów Konfederacji Korwin-Braun-Liroy-Narodowcy.