Polska

Jacek Rostowski przed komisją śledczą ds. VAT

Dodano

dnia

Fot. Twitter/Sejm RP

Jacek Rostowski, były minister finansów w rządzie PO-PSL, stanął w poniedziałek przed komisją śledczą ds. VAT. „Jest zupełnie niedopuszczalne twierdzenie, że luka w latach 2008-2015 wyniosła 300 mld zł.” – powiedział polityk.

Przesłuchanie, w którym uczestniczy Jacek Rostowski, ruszyło w poniedziałek po godzinie 10. Polityk zeznaje jako świadek w postępowaniu badającym, czy w latach 2007-2010 w instytucjach publicznych nie nastąpiły zaniedbania, które w efekcie doprowadziły do uszczuplenia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego. Luka w budżecie, która powstała z tego tytułu, szacowana jest na ok. 260 miliardów złotych.

Marcin Horała (TUTAJ znajdą państwo profil posła na SejmLogu), szef komisji śledczej ds. VAT, określił byłego ministra finansów w rządzie PO-PSL „jednym z najważniejszych świadków”.

– Pełnił on funkcję ministra finansów i odpowiadał za tzw. rozwiązania systemowe – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Gdy przesłuchanie się rozpoczęło, Jacek Rostowski oświadczył, że twierdzenie, iż luka w latach 2008-2015 wyniosła 300 miliardów złotych, jest niedopuszczalne.

– Jest zupełnie niedopuszczalne twierdzenie, że luka w latach 2008-2015 wyniosła 300 mld zł. Po drugie, że luka VAT to oszustwa, a szczególnie oszustwa zorganizowane. Po trzecie, że luka VAT wzrosła za rządów PO. Po czwarte, że rząd PO kierował lub zezwalał na lub w jakikolwiek sposób tolerował oszustwa VAT. I także niedopuszczalne jest twierdzenie i nieprawdziwe, że sytuacja VAT poprawiła się po 2015 roku na skutek działań rządu PiS – powiedział były minister finansów w rządzie Donalda Tuska.

Jacek Rostowski: natężenie takich wypowiedzi ma cel polityczny

Jacek Rostowski przyznał, że wszystkie przytoczone przez niego twierdzenia dotyczące sfery VAT w okresie rządów PO-PSL – „są fałszywe”.

– Natężenie takich wypowiedzi w ostatnich tygodniach ma jedynie cel polityczny, czyli przykrycie afery łapówkarstwa przez przewodniczącego KNF, najwyższego nadzorcy finansowego państwa – powiedział.

– Politycy PiS odnoszą się najczęściej właśnie do tej statystycznej metody i na jej podstawie mówią o skali starty 300 mld w ciągu ośmiu lat. Szacunki luki na tej zasadzie są zupełnie nieznane. Różnią się one skrajnie z roku na rok. To podważa wiarygodność tych szacunków – ocenia Jacek Rostowski.

W trakcie swojej wypowiedzi Rostowski powołał się na raport autorstwa Andrzeja Bratkowskiego i Ludwika Koteckiego. Poprosił komisję, by ta dołączyła go do materiału dowodowego.

– Największa rewizja w szacunku luki VAT dla Polski miała miejsce w raporcie, który został opublikowany w 2014 r. Na skutek tej rewizji szacunek luki VAT w Polsce wzrósł aż o 5 punktów procentowych, czyli o jedną trzecią. Kluczowe jest, że nigdy nie zrewidowano luki za lata sprzed 2009 roku – powiedział.

Całą relację z przesłuchania Jacka Rostowskiego, w formie wideo, mogą państwo znaleźć W TYM MIEJSCU

Relacja w formie tekstowej jest z kolei prowadzona na twitterowym koncie Sejmu RP (KLIK).

 

Kliknij by skomentować
Exit mobile version