Polska

Jerzy Owsiak ogłosił wynik zbiórki WOŚP. „Wielkie dzięki dla wszystkich”

Dodano

dnia

Fot. Wikimedia/Ralf Lotys

Jerzy Owsiak oraz Aleksandra Dulkiewicz ogłosili w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku wynik tegorocznej zbiórki zorganizowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Ogłoszenie oficjalnego wyniku zbiórki WOŚP odbyło się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. To miejsce symboliczne, ponieważ właśnie w Gdańsku zginął prezydent tego miasta, Paweł Adamowicz. Został zamordowany podczas lokalnego finału WOŚP w centrum miasta.

Jerzy Owsiak oraz nowa prezydent Gdańska ogłosili, iż kwota, którą wpłacono na fundację wyniosła 175 938 717,56 zł. To o 50 milionów złotych więcej niż przed rokiem.

Solidarność dzieje się tutaj, dzisiaj, dzięki wam” – powiedziała i dodała, że Gdańsk też pobił swój rekord. Okazuje się bowiem, że w mieście udało się zebrać o 250 tysięcy złotych więcej niż w roku poprzednim.

Głos zabrał również szef WOŚP, który przed swoim wystąpieniem poprosił o chwilę ciszy. Zwrócił się również bezpośrednio do zmarłego Pawła Adamowicza. „Paweł, jesteśmy” – powiedział Jerzy Owsiak.

Zaraz po całym wydarzeniu Owsiak opublikował wpis w serwisie Facebook. Podziękował w nim wszystkim, który wspierali WOŚP.

„Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy podtrzymali mnie i WOŚP na duchu, kiedy zebrały się nad nami wszystkimi piekielnie, czarne chmury. Dzięki za każde słowo wsparcia, za każdy gest, za każde serduszko, które trafiło do nas, a miałem okazję trzymać je w ręku i niejednokrotnie wzruszać się ich serdecznością” – napisał.

„Niemal od samego początku działania Orkiestry, obok nieprawdopodobnych pokładów przyjaźni, spotykaliśmy się także z pogardą, fałszywymi oskarżeniami, próbą ośmieszania i trywializowania tego, co robię ja i nasza Fundacja. Sprawdzianem zawsze był dla nas Finał. To on, jego uczestnicy, wszystkie finałowe działania, a na końcu efekty naszej zbiórki i późniejsze zakupy stanowiły prawdziwe oblicze tego, co robimy. Za każdym razem działało to jak wielki akumulator, który ładował nas na kolejne miesiące żmudnej pracy w Fundacji” – dodał.

Cały wpis poniżej.

Kliknij by skomentować
Exit mobile version