Polska

Kaczyński twierdzi, że słowa, które wywiadzie dla wPolityce.pl zacytowano jako jego, nie padły

Dodano

dnia

Wikimedia/Piotr Drabik

Podczas oficjalnej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński oświadczył, że słowa o „pokazaniu pazurków”, które według dziennikarzy serwisu wPolityce.pl miał wypowiedzieć w stronę Beaty Szydło przed jej przemówieniem na temat nagród dla ministrów, nie padły.

W rozmowie z wPolityce.pl Kaczyński komentował m.in. wystąpienie Beaty Szydło, która z sejmowej mównicy broniła nagród przyznanym ministrom. Przemówienie byłej szefowej rządu było bardzo ostre, a według wypowiedzi zacytowanej w wywiadzie, ogromny wpływ miał na to prezes PiS, który miał powiedzieć Szydło, by „pokazała pazurki”.

„Bardzo się cieszę, że wystąpiła w Sejmie i gratuluję jej tego. Z powodu ataku alergii nie mogłem tam być, ale chętnie bym tego wysłuchał bo pamiętam jak to się działo, kiedy była premierem. Wtedy od czasu do czasu ta spokojna, wyważona i dobra osoba tak troszkę pokazywała pazurki. I też przed tym wystąpieniem powiedziałem jej: pokaż proszę pazurki” – miał powiedzieć wówczas Kaczyński.

W czwartek 5 kwietnia informację nt. rzekomej wypowiedzi Kaczyńskiego o „pazurkach” dementowała rzecznik PiS, Beata Mazurek. Polityk przyznała, że rozmawiała z prezesem, a ten potwierdził jej, że w rozmowie z portalem nie wypowiadał się w ten sposób.

W końcu głos zabrał sam Jarosław Kaczyński, który potwierdził to, co mówiła rzecznik partii. „O żadnych pazurkach nie mówiłem, natomiast wiedziałem, że premier będzie w tej sprawie mówiła. To co powiedziała, było jej decyzją” – powiedział.

Exit mobile version