Kornel Morawiecki: Wolałbym żebyśmy polskie pieniądze wydawali na polską armię

Marszałek senior był gościem Roberta Mazurka w porannym programie RMF FM. W rozmowie pojawił się wątek amerykańskich baz wojskowych, o które zabiega Polska. Kornel Morawiecki przekonywał, że byłoby to złamanie praw międzynarodowych i umów z Rosją. Polityk podkreślił, że nie widzi potrzeby lokowania wojsk USA na terenie naszego kraju.

– Patrzę z pewną rezerwą na tę inicjatywę polsko-amerykańską. Ja wolałbym żebyśmy polskie pieniądze wydawali na polską armię, na polskich żołnierzy, niż na amerykańskich. […] W dużym stopniu mam krytyczne uwagi, choć oczywiście nie znam wszystkich szczegółów, dużo mniej wiem. Zaczynimy od tego, że jak Niemcy się jednoczyły, to mocarstwa, które zgodziły się na zjednoczenie Niemiec (Polska wtedy również się zgodziła), bez warunków wstępnych, to były błędy pana prezydenta Wałęsy i premierów Mazowieckiego i Bieleckiego. To był początek lat 90. Wtedy była klauzula, że wojska NATO nie będą się przesuwać na tereny dawnych państw Układu Warszawskiego

– mówił Kornel Morawiecki.

Marszałek senior przekonywał, że każde łamanie praw międzynarodowych jest bardzo ryzykowne. Podkreślał również, że Rosjanie złamali umowę raz, kiedy zajęli Krym, ale „wcześniej myśmy bombardując Belgrad doprowadzili do oderwania Kosowa od Serbii”. Morawiecki przypomniał, że to „zachodni” świat zaczął łamać prawo międzynarodowe jako pierwszy. Jak ocenił polityk, nie widzi potrzeby lokowania amerykańskich baz w Polsce bo to „szykowanie nas do wojny”

– Starajmy się poprawić stosunki z  Rosją, starajmy się nasycić ten cały układ polityki wschodniej jakąś taką pozytywną treścią, nie szukajmy zwady tutaj

– przekonywał.