Polska
Korwin-Mikke dla „Sputnik”: solidaryzuję się z Włodzimierzem Putinem
Lider partii Wolność udzielił wywiadu radiu „Sputnik”, w którym komentował otrucie Siergieja Skripala. Społeczność międzynarodowa przypisuje próbę zabójstwa Rosji. Z kolei polski polityk przekonywał, że motyw do przeprowadzenia zamachu miały amerykańskie służby.
„Najpierw trzeba mieć dowody, a potem się kogoś oskarża. I całkowicie solidaryzuję się z Włodzimierzem Putinem, który powiedział: albo macie dowody, albo przeproście. To jest jasne postawienie sprawy” – mówił Janusz Korwin-Mikke w wywiadzie dla radia „Sputnik”.
„Oskarżenia o użycie broni chemicznej, to jest w ogóle humoreska. To jest śmieszne. Jeżeli bym ja podał Panu kieliszek denaturatu i Pan by się tym zatruł, to też użyłbym broni chemicznej? Niewątpliwie. To jest jakiś absurd” – mówił lider partii Wolność.
CIA chce doprowadzić do wojny
Według prezesa Wolności, zamach na Siergieja Skripala przeprowadziła CIA. Jak podkreślał, była ona w stanie sfałszować dane o broni w Iraku, aby doprowadzić do wojny. Motywem dla próby zabójstwa Skripala na terenie Wielkiej Brytanii ma być próba „nakręcenia opinii amerykańskiej i światowej przeciwko Rosji.”
Janusz Korwin-Mikke podkreślił, że wśród amerykańskich neokonserwatystów są kręgi, które za wszelką cenę dążą do wojny z Rosją i Chinami. „Ja bym się założył 5:1, że zrobiła to CIA, bo Rosja nie miała w tym żadnego interesu” – mówił.
Korwin-Mikke: Rosja jako wróg Ukrainy, jest naturalnym naszym sojusznikiem
„Jestem politykiem, który nie ma żadnych zahamowań w stosunku do Rosji. I uważam, że w obecnej sytuacji, w której mamy nieprzyjazne gesty ze strony Ukrainy, Rosja jako wróg Ukrainy, jest naturalnym naszym sojusznikiem, a nie wrogiem” – mówił Janusz Korwin-Mikke.
Polskie władze antyrosyjskie pod dyktando amerykańskie
W dalszej części wypowiedzi lider Wolności zwrócił uwagę, że nacisk USA powoduje, że zrażamy Rosję, która może być nam potrzebna w sytuacji napięć polsko-ukraińskich. Wskazał również, że obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości jest zdecydowanie „antyrosyjski pod dyktando amerykańskie”, wbrew interesom Polski.