Polska
Marek Jakubiak o ustawie degradacyjnej: „prezydent uratował tutaj PiS”
Poseł Kukiz’15 był gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie RMF FM. W dyskusji poruszono m.in. temat prezydenckiego weta tzw. „ustawy degradacyjnej”, wejścia Moniki Jaruzelskiej do polityki, Donalda Tuska jako kandydata na prezydenta oraz wątpliwości dotyczących wykupu ogłoszeń w „Tygodniku Ilustrowanym”.
Robert Mazurek zwrócił uwagę, że poseł Marek Jakubiak głosował za ustawą degradacyjną, ale później publicznie pochwalił prezydenta za odmówienie jej podpisania.
„Ja powiem, że w sprawie tej ustawy głosowałem za tą ustawą. Natomiast parę rzeczy w tej ustawie budziło moje wątpliwości. Stad moje publiczne dyskusje z ministrem Skurkiewiczem na ten temat. […] uważam, że pan prezydent uratował tutaj PiS. W tym zakresie, że z całą pewnością byłyby procesy, z całą pewnością Zachód znowu miałby prawo do kontestowania” – mówił poseł Jakubiak w RMF FM.
Polityk zwrócił uwagę, że zdecydowanie popiera część ustawy, która w zasadzie kończy epokę komunizmu, natomiast jest przeciwny degradowaniu oficerów.
Jakubiak o Jaruzelskiej
Jak mówi poseł Kukiz’15, w dzisiejszej polityce każdy może się sprawdzić. Jak przyznał, mamy demokrację, więc Monika Jaruzelska ma pełne prawo, żeby startować w wyborach. Zwrócił również uwagę, że ostatnie sondaże pokazują trend, według którego Sojusz Lewicy Demokratycznej może znów zagościć w sejmowych ławach.
Donald Tusk kandydatem na prezydenta
Poseł Marek Jakubiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem zwrócił uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość popełniło kardynalny błąd podczas przegranego 27:1 głosowania. W ten sposób, „rozbili szampana o burtę okrętu o nazwie – Tusk”. W opinii polityka, wzywany do prokuratury przewodniczący Rady Europejskiej będzie szedł w pokutnym marszu, ale będzie łączył, nie dzielił. Jakubiak podkreśla, że jedynie PiS może wykreować Donalda Tuska jako kandydata na prezydenta.
„Donald Tusk jak dochodził do władzy, szczególnie w tym drugim kroku, to mówił że możecie mnie zwolnić, jak jednego urzędnika więcej zatrudnię, 3 razy 15, JOW-y i tak dalej i tak dalej. Donald Tusk był reformatorem i dałem się na to nabrać, jako Marek Jakubiak. Dzisiaj już się nie dam nabrać, dlatego, że to paliwo dla mnie już się dawno wypaliło. Tutaj już nie ma potencjału do reformowania Polski” – przyznał Marek Jakubiak.
Reklamy w „Tygodniku Ilustrowanym”
Przed tygodniem Wirtualna Polska w artykule „Publiczne pieniądze poseł wydawał we własnej firmie. Sprawa Jakubiaka wylądowała u Kukiza” pisała, że poseł wydał na ogłoszenia dotyczące działalności politycznej we własnej gazecie na kwotę ponad 20 tys. złotych.
„Rocznie wydałem 2,5 tys. zł na te ogłoszenia. Jest różnica między 24,5 tys. a 2,5 tys. złotych. Utrzymanie gazety kosztuje sto kilkadziesiąt tys. rocznie, a nie 150 zł miesięcznie […] Napisałem do Biura Analiz Sejmowych pytanie, czy robię właściwie, ponieważ mam wątpliwość. Skoro poseł może używać samochodu prywatnego, to czy może używać prywatnej gazety?