Polska
Marszałek Kuchciński apeluje o niewykorzystywanie niepełnosprawnych do gry politycznej
Marek Kuchciński, Marszałek Sejmu RP, zamieścił w serwisie Twitter wpis, w którym zaapelował o niewykorzystywanie osób niepełnosprawnych do gry politycznej.
Kuchciński zaapelował o niewykorzystywanie osób starszych i niepełnosprawnych do gry politycznej. Dodał również, że rząd pracuje nad odpowiedni rozwiązaniami, które mają pomóc osobom protestującym w Sejmie.
„Proszę o niewykorzystywanie instrumentalne do eskalacji napięcia i gry politycznej osób starszych i niepełnosprawnych. Rząd pracuje nad realnym rozwiązaniem dla potrzebujących wsparcia, które jest im bardziej potrzebne niż medialny show” – napisał.
Proszę o niewykorzystywanie instrumentalne do eskalacji napięcia i gry politycznej osób starszych i niepełnosprawnych. Rząd pracuje nad realnym rozwiązaniem dla potrzebujących wsparcia, które jest im bardziej potrzebne niż medialny show
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 17 maja 2018
Kolejny dzień protestu
W Sejmie trwa kolejny dzień protestu opiekunów osób niepełnosprawnych. Dziś odbyła się konferencja prasowa z udziałem jego liderek oraz ich synów, Adriana Glinki oraz Jakuba Hartwicha.
„Zostaliśmy ukarani przez marszałka Kuchcińskiego, który sam się zagrodził i zakazał nam w ogóle wychodzenia” – powiedział ten pierwszy.
„Dziewczynki, czyli Madzia i Wiktoria, mogą wychodzić na spacer, natomiast chłopaki, Kuba z Adrianem na spacer wyjść nie mogą, bo dostali zakaz od marszałka Kuchcińskiego” – dodała Iwona Hartwich i przyznała, że uzasadnieniem takiego rozwiązania miał być fakt, iż Glinka oraz Hartwich podeszli do szlabanu i rozmawiali z Janiną Ochojską, szefową Polskiej Akcji Humanitarnej, która próbowała dostać się do Sejmu, by wesprzeć protestujących, jednak nie zezwolono jej na wejście do budynku.
Kuba Hartwich i Adrian Glinka dostali od marszałka @MarekKuchcinski zakaz wychodzenia na dwór za to, że wczoraj zamiast spacerować pojechali na wózkach spotkać się przy wejściu z @JaninaOchojska której nie wpuszczono do Sejmu #TOKFM pic.twitter.com/ffuEy92NlP
— WawrzyniecZakrzewski (@WawaZakrzewski) 17 maja 2018
„Dla nas wszystkich to problem. Jeżeli rząd ma problem, jeżeli chodzi o szczyt NATO, to mam nadzieję, że pracuje i w końcu przyjdzie z konkretną propozycją kompromisu w kwocie 500 zł” – dodał Jakub Hartwich nawiązując do zbliżającego się spotkania NATO, które odbędzie się 25 maja w Warszawie.
Kukiz: posłanki wychodziły z dziećmi na spacer, do dziś
Do całej sprawy odniósł się również Paweł Kukiz, który zamieścił wpis na Facebooku.
„Protest niepełnosprawnych w Sejmie trwa już miesiąc. Jakiś czas temu udało się nam wynegocjować z Kancelarią Sejmu możliwość wychodzenia z niepełnosprawnymi na krótkie spacery, pod warunkiem że będą się one odbywać w asyście posłów. Codziennie posłanki Ścigaj lub Chrobak wychodziły z niepełnosprawnymi dziećmi na spacer. Do dziś” – napisał.
„Dzisiaj Kancelaria ogłosiła, że koniec z tymi przywilejami. Wygląda więc na to, że władza chce wykończyć protestujących czy inaczej – zmusić do opuszczenia budynku. Nie zdziwiłbym się, gdyby np.jutro protestujących zaatakował wirus salmonelli…” – dodał.