Morawiecki na urodzinach Radia Maryja: miej w opiece tych, którzy, póki co, nie kochają Polski, jak my tutaj

Mateusz Morawiecki był jednym z gości na 27 urodzinach Radia Maryja. Podczas zorganizowanego w Toruniu wydarzenia premier wygłosił swoje przemówienie.

W uroczystościach z okazji 27. rocznicy powstania Radia Maryja uczestniczyli czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich znaleźli się m.in.: premier Mateusz Morawiecki, Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Kornel Morawiecki, Beata Kempa i Krzysztof Jurgiel.

Ten pierwszy podczas uroczystości miał swoje przemówienie. W jego trakcie wygłosił osobistą modlitwę.

– Na wejściu tutaj, kiedy wchodził orszak śpiewaliśmy jedną z najpiękniejszych polskich pieśni. Tam jest taka zwrotka. Ostatnia. „Miej w opiece naród cały, który żyje dla Twej chwały. Niech rozwija się wspaniały” – mówił Mateusz Morawiecki podczas swojego wystąpienia.

Mateusz Morawiecki: Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba

– Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie zawołanie: Miej w opiece naród cały – mówił premier.

– Również tych, którzy nie kochają Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała Rodzina Radia Maryja – dodał szef polskiego rządu.

Gowin o słowach Morawieckiego

Wypowiedź Mateusza Morawieckiego podczas 27. urodzin Radia Maryja była szeroko komentowana przez polskich polityków. O interpretację słów szefa polskiego rządu pytany był m.in. minister szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin.

Polityk odniósł się do zarzutów, że w wypowiedzi Mateusza Morawieckiego dało się odczuć chęć dzielenia Polaków na lepszych i gorszych.

– Akurat Mateusza Morawieckiego bym nie posądzał o to, że chciałby Polaków dzielić na lepszych i gorszych pod kątem stopnia patriotyzmu – powiedział Jarosław Gowin.

– Pan premier Morawiecki należy do tych polityków Prawa i Sprawiedliwości, (…) którzy zawsze starali się unikać eskalowania konfliktów. Powinniśmy reagować na to, co dzieje się poza granicami Polski, a widać i eskalację wojny na Ukrainie i duże kłopoty, perturbacje wewnętrzne Unii Europejskiej. To jest taki moment, kiedy my, polscy politycy, powinniśmy szukać bardziej tego, co nas łączy niż tego, co dzieli – dodał.