Mieszkowski o słowach Kaczyńskiego: wskazywanie wroga wewnątrz narodu przy poparciu kleru

Na Konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach Jarosław Kaczyński kolejny raz poruszył temat warszawskiej „karty LGBT”. Zdaniem lidera partii, słowa wiceprezydenta Rabieja świadczą o prawdziwych intencjach forsowanych zmian. Do słów lidera PiS odniósł się poseł Krzysztof Mieszkowski.

– Liczyłem, że w ciągu tych 7 dni, które minęły od ostatniej konwencji PiS, usłyszymy z drugiej strony, ze strony naszych przeciwników jakieś konkrety. Konkretne propozycje. Choćby zarys jakiegoś programu, ale w dalszym ciągu mamy tylko „szczególnego” rodzaju ideologię. Przed tygodniem dziękowałem za szczerość. Dzisiaj znów muszę podziękować za szczerość wiceprezydentowi Warszawy, który po prostu postawił sprawę jasno

– mówił Jarosław Kaczyński.

– Nie chodzi o żadną tolerancję, chodzi o afirmację związków jednopłciowych i małżeństwa tych związków. Chodzi o to, żeby miały prawo do tego, by adoptować dzieci. Otóż my chcemy jasno powiedzieć: mówimy „nie”. A już w szczególności, jeżeli chodzi o dzieci. Wara od naszych dzieci!

– dodawał.

Mieszkowski krytykuje Kaczyńskiego

Na słowa prezesa Kaczyńskiego stanowczo zareagował poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski. Zdaniem polityka, program PiS na wybory do Parlamentu Europejskiego opiera się na antagonizowaniu społeczeństwa. Mieszkowski uważa, że Kaczyński „podżega do nienawiści”.

„Podżeganie do nienawiści, szczucie Polaków na Polaków, wskazywanie wroga wewnątrz narodu. Cyniczne wywoływanie i podtrzymywanie wojny polsko-polskiej przez Kaczyńskiego przy poparciu kleru – to program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości na wybory europejskie i krajowe

– napisał poseł Nowoczesnej.