Polska

Nowoczesna bez żadnej „jedynki” na listach KE. Co na to politycy partii?

Dodano

dnia

Katarzyna Lubnauer/Grzegorz Schetyna/Marsz Wolności/fot. Platforma Obywatelska/Flickr/CC BY-SA 2.0

Serwis wPolityce.pl podaje, że Nowoczesna nie otrzymała żadnej „jedynki” na listach wyborczych Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Politycy tej partii nie kryją swojego niezadowolenia.

Nowoczesna nie otrzymała żadnej „jedynki” w wyborach do Parlamentu Europejskiego i wystawiła na listach KE ośmiu kandydatów. Serwis wPolityce.pl zauważa, że trzynastu kandydatów na listach KE do PE mają przedstawiciele Partii Zieloni, którzy – podobnie jak Nowoczesna – również nie otrzymali „jedynki”.

„Oczywiście nie jesteśmy jakoś szczególnie usatysfakcjonowani. Uważamy, że Koalicja Europejska ma za zadanie wysłać do Parlamentu Europejskiego najlepszych. Wystawiliśmy ośmiu kandydatów. W niektórych okręgach ze względu na parytety nie mogliśmy zaproponować naszych kandydatów, bo byli mężczyznami. W tej chwili jednak nie narzekamy” – powiedział w rozmowie z wPolityce.pl poseł Nowoczesnej, Jerzy Meysztowicz. Więcej TUTAJ.

Głos zabrała również przewodnicząca Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer, która komentowała obecność polityków Nowoczesnej na listach KE do PE. „Cel tych wyborów jest jasny. Teraz najważniejsze są wybory jesienne. Uważaliśmy, że najlepiej będzie, jeśli w każdym okręgu wyborczym będzie (przynajmniej jeden przedstawiciel Nowoczesnej – przyp. red.). Być może nie starczyło miejsca dla nich. Nie zmienia to faktu, że cel Koalicji Europejskiej jest taki, żeby wygrać, żeby pokonać PiS” – powiedziała szefowa opozycyjnego ugrupowania.

Czytaj także: Superwizjer TVN oskarżany o manipulowanie w swoim reportażu o manipulacji

Kliknij by skomentować
Exit mobile version