Europa i Świat

Odrzucono projekty rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Wenezueli

Dodano

dnia

Fot. U.S. Department of State/ Flickr

Federacja Rosyjska, Chińska Republika Ludowa oraz Republika Południowej Afryki zdecydowały o odrzuceniu projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającej do przeprowadzenia uczciwych wyborów w Wenezueli oraz wpuszczenia pomocy humanitarnej. Tego samego dnia koalicja państw na czele z USA, odrzuciła rosyjski projekt rezolucji, zakładający udzielenie poparcia Nicolasowi Maduro.

Specjalną sesję Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołano na wniosek Stanów Zjednoczonych, gdzie głównym tematem rozmów miała być sytuacja w Wenezueli. Pierwszy projekt rezolucji został przedłożony przez Stany Zjednoczone i uzyskał poparcie dziewięciu krajów m.in. Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Polska, Belgia, Kuwejt, Peru i Dominikana. Za odrzuceniem „amerykańskiego wniosku” były Chiny, Rosja oraz RPA. Natomiast od głosu wstrzymały się Indonezja, Gwinea Równikowa i Wybrzeże Kości Słoniowej.

Rosyjski projekt rezolucji otrzymał cztery głosy poparcia i ostatecznie również został odrzucony.  Wniosek przedstawiony przez Rosję zawierał udzielenie poparcia dotychczasowemu prezydentowi Wenezueli Nicolasowi Maduro, który miałby odpowiadać za wypracowanie politycznego rozwiązania kryzysu w kraju i być koordynatorem dostaw pomocy humanitarnej.

Aby wniosek lub projekt został wcielony w życie w Radzie Bezpieczeństwa, musi zostać on poparty przez co najmniej dziewięć krajów, przy braku weta ze strony stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Chiny, Rosja, Wielka Brytania i Francja – przyp.red).

Kryzys w Wenezueli

Wenezuela znajduje się w głębokim kryzysie gospodarczym, politycznym oraz społecznym, gdzie dwa podmioty polityczne rywalizują o władzę w kraju. Jednym z nich jest lider opozycji Juan Guaido, który ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem, z kolei na drugim biegunie znajduje się obecny prezydent Nicolas Maduro. Lider opozycji jest popierany przez około 50 państw m.in. USA, Kanadę, Argentynę, Chile, Brazylię oraz większość państw Unii Europejskiej. Nicolas Maduro, za to może liczyć na wsparcie m.in. ze strony Federacji Rosyjskiej, Iranu, Turcji oraz Kuby.

Kliknij by skomentować
Exit mobile version