Polska
Opiekunowie osób niepełnosprawnych chcą dymisji minister Rafalskiej
Opiekunowie osób niepełnosprawnych chcą dymisji minister pracy, rodziny i polityki społecznej, Elżbiety Rafalskiej oraz jej zastępcy Krzysztofa Michałkiewicza.
Iwona Hartwich, jedna z liderek protestu, twierdzi, że rodzice domagają się dymisji minister Rafalskiej, ponieważ czują się oszukani, m.in. zapewnieniami, że rząd rozumie ich sytuację. Jak można wierzyć politykom, którzy są z nami na protestach i mówią, że wiedzą, jak jest ciężko osobom niepełnosprawnym, a teraz co się stało? – pyta Hartwich w rozmowie z RMF FM.
Kobieta dodaje, że nadzieję protestującym dało spotkanie z Andrzejem Dudą. Teraz opiekunowie czekają na prezydencki projekt ustawy. I dopóki nie pojawi się takie konkretne rozwiązanie ich problemów, rodzice niepełnosprawnych deklarują, że zostaną w Sejmie – podaje RMF.
Postulaty opiekunów osób niepełnosprawnych
Rodzice chcą zrealizowania dwóch postulatów: wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku w kwocie 500 zł miesięcznie (bez kryterium dochodowego) oraz zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Rodzice chcieliby również, aby kwota ta była sukcesywnie podwyższana do wartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego, w którym mieszka osoba niepełnosprawna.
Podczas spotkania z protestującymi premier Mateusz Morawiecki zaproponował utworzenie specjalnego funduszu wsparcia dla osób niepełnosprawnych. Miałby on być zasilany wpływami z nowego podatku, tzw. daniny solidarnościowej, którą, jak twierdzi premier, zapłaci 0,5% najbogatszych Polaków.