Polska

Piotr Duda chce wolnej niedzieli dla kolejnych grup zawodowych. Grozi wyjściem na ulicę

Dodano

dnia

Wikimedia/Silar

Piotr Duda, przewodniczący „Solidarności”, chce, aby kolejne grupy zawodowe miały wolną niedzielę. Skrytykował również zapowiadaną liberalizację kodeksu pracy.

„Chcemy  zrobić rewizję w kodeksie pracy, aby kolejne grupy zawodowe mogły w niedzielę odpocząć” – powiedział i dodał, że chodzi mu o zapis dotyczący pracy zmianowej (według kodeksu pracy dniami wolnymi są niedziele i święta, a wyłączenia dotyczą m.in. zakładów pracujących w ruchu ciągłym czy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli oraz właśnie pracy zmianowej).

„Nie jest określone jaka to jest praca zmianowa: czy na trzy zmiany czy na dwie zmiany. I to jest nadużywane przez niektórych pracodawców, którzy powołując się na ten przepis zatrudniają pracowników w niedziele i święta” – stwierdził.

Duda dodał również, że jeżeli rząd „będzie procedował projekt liberalizacji kodeksu pracy” działania „Solidarności” będą jasne. „Jeden kierunek – ulica!” – oświadczył szef związku zawodowego.

Słowa Dudy dotyczą propozycji przedstawionych przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy, która chciałaby, aby m.in. wydłużone zostały umowy o pracę na okres próbny. Wśród propozycji przedstawiono również tę dotyczącą zmiany w działaniu organizacji związkowych w zakładach pracy.

Duda powtarza swój postulat

O tym, że „Solidarność” chciałaby, by kolejne grupy zawodowe miały wolną niedzielę, Piotr Duda mówił już na początku marca.

„Chcemy się przyjrzeć i zrobić rewizję w kodeksie pracy, aby kolejne grupy zawodowe mogły w niedzielę odpocząć, bo przecież w kodeksie pracy mamy jasno napisane: niedziela i święta są dniami wolnymi od pracy, ale jest cały katalog wyłączne” – powiedział wówczas szef związku zawodowego na walnym zebraniu delegatów śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” w Katowicach.

Duda doprecyzował, że związkowcom nie chodzi o ograniczenie handlu, co ograniczenie zatrudnienia w dni wolne od pracy

Jak podaje portal wMeritum.pl: „Duda ocenił, że tzw. praca zmianowa jest w kodeksie określona nieprecyzyjnie i może być furtką do pracy w niedzielę także w tych dziedzinach, gdzie nie ma to „faktycznego uzasadnienia”.

 

Exit mobile version