Polska

PiS wycofuje nowelizację ustawy o KRS

Dodano

dnia

fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski

Rzecznik prasowy partii Prawo i Sprawiedliwość poinformowała, że zdecydowano się wycofać projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z porządku obrad Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Na informację zareagowała już opozycja.

Prawo i Sprawiedliwość wycofuje projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z porządku obrad Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Nowela zakładała, że pierwsze posiedzenie KRS w nowym składzie miałby powoływać prezes Trybunału Konstytucyjnego, a nie jak do tej pory – I Prezes Sądu Najwyższego. Informację zamieszczono na stronie internetowej Sejmu.

Opozycja o KRS: Wygrywamy fragment batalii o wymiar sprawiedliwości

„Najprawdopodobniej może być to gra na czas ze strony rządu PiS w obliczu groźby sankcji unijnych. Trudno powiedzieć czy PiS zrezygnował w ogóle z wprowadzenia tej nowelizacji, czy jest to to tylko decyzja tymczasowa. Oczywiście PiS ma większość w Sejmie, Senacie, ma PiS-owskiego prezydenta, TK, który jest opanowany przez osoby wyznaczone przez PiS, więc jeżeli będzie chciał przeforsować siłą zmiany takiej ustawy w ciągu kilku dni – może to zrobić” – komentowała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.

„Z winy PiS-u łamane są standardy państwa prawa i w związku z tym nad Polską gromadzą się ciemniejsze chmury. Już nie tylko grozi nam utrata funduszy europejskich, wszczęcie procedury z art. 7, ale europejskie sądy przestają nam wydawać osoby, które są oskarżone o bardzo poważne przestępstwa i to jest dopiero początek wielkich strat, jakie wywołało działanie PiS-u” – podkreślała.

 

 

„Ustawa o KRS to kolejna kompromitacja tej ekipy. Jak widać, w samym PiS-ie trwa tak zażarta wewnętrzna wojna, że sami posłowie PiS nie potrafią powiedzieć, czym tej parlament ma się zajmować. W sposób zupełnie nagły wrzuca się absurdalną ustawę, która ma pomóc w forsowaniu siłowych zmian w KRS, po czym jak w piaskownicy część posłów PiS zabiera zabawki i chce iść bawić się w inne miejsce” – mówił z kolei poseł Borys Budka.

„PiS wycofuje się z małej ustawy, ale najważniejsze jest, żeby wycofał się z tej źle przyjętej, zinterpretowanej, upolityczniającej KRS. Nieważne jest bowiem kto zwoła KRS, bo obojętnie od trybu jej zwołania będzie to organ, który w większej części został powołany niezgodnie z Konstytucją. Należy trzymać bardzo mocno kciuki i wspierać prof. Gersdorf. By wytrwała w pilnowaniu polskiej Konstytucji, by podnosiła na duchu wszystkich sędziów w Polsce, którzy nie bacząc na możliwe reperkusje ze strony ministra sprawiedliwości stoją na straży polskiej Konstytucji” – kontynuował.

„Głęboko wierzymy w to, że polscy sędziowie będą nadal dawali przykład tego, że zdecydowana większość z nich nie godzi się na łamanie Konstytucji. Będziemy również i wierzę, że dzięki mediom pokazywać każdy przypadek, w którym minister sprawiedliwości, prokurator generalny będzie chciał używać prokuratury do walki z sędziami, którzy wydają w sposób niezależny wyroki, które nie podobają się politykom PiS. O ile dzisiaj wygrywamy malutki fragment tej batalii o wymiar sprawiedliwości, to wiemy że jeszcze wiele przed nami. Ale zdajemy sobie sprawę, że największy ciężar spoczywa na polskich sędziach, którzy będą poddani wielkiej probie” – zwracał uwagę polityk.

 

Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka

Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przewidziano prace nad zaopiniowaniem wniosku w sprawie wyboru uzupełniającego na członka Trybunału Stanu,  rozpatrzeniem uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, a także rozpatrzeniem poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Exit mobile version