Polska
Politycy opozycji chcą odwołania Michała Rachonia ze stanowiska prowadzącego „Woronicza 17”
Rzecznicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowoczesnej zorganizowali w Sejmie konferencję prasową, w trakcie której zapowiedzieli, iż domagają się odwołania Michała Rachonia ze stanowiska prowadzącego niedzielny program TVP Info „Woronicza 17”. To pokłosie sytuacji z 13 maja, gdy Rachoń, powołując się na informacje Radia Szczecin, podał, iż w mieszkaniu wynajmowanym przez posła PO, Stanisława Gawłowskiego, świadczone są usługi seksualne.
„W ostatnim programie „Woronicza 17″ mieliśmy do czynienia z oszustwem, i to oszustwem na bardzo wielu poziomach” – powiedział Jan Grabiec, rzecznik PO. „Nie wyobrażamy sobie, żeby pan Rachoń, który ewidentnie występuje w roli rzecznika PiS-u i jest pozbawiony jakiejkolwiek wiarygodności, mógł nadal prowadzić ten program i być gospodarzem programu, w którym występuje opozycja. Żądamy dokonania w tym zakresie zmiany, żądamy, żeby zapisy ustawowe były przez zarząd telewizji stosowane” – dodał.
„Miało być BBC, a wyszło Studio Yayo” – powiedział z kolei Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy PSL. „Nie może być takiej sytuacji, że polityk jakiejkolwiek opcji jest atakowany, niedopuszczany do słowa przez rzecznika PiS-u, który czasowo podaje się za dziennikarza. Takich standardów nigdy wcześniej nie było i wzywamy pana Kurskiego do tego, żeby podjął pewną refleksję” – zaapelował.
W konferencji uczestniczył także rzecznik Nowoczesnej, poseł Adam Szłapka, który zwrócił uwagę, że TVP jest finansowana z publicznych pieniędzy, a jawnie opowiada się po stronie PiS. „Nie mam problemu z tym, że PiS zatrudnia sobie technologów propagandy, nawet najbardziej obrzydliwych i nawiązujących do najgorszych czasów technologów propagandy, tylko niech robią to w biurze krajowym PiS, nawet w KPRM, ale niech nie robią tego w mediach publicznych za pieniądze publiczne. TVP nie jest finansowana tylko z abonamentu. Jest wsparta miliardowym kredytem ze strony rządowej. To jest ministerstwo propagandy za publiczne pieniądze” – oświadczył.
Protest polityków w „Woronicza 17”
Informacja o świadczeniu usług seksualnych w mieszkaniu należącym do Stanisława Gawłowskiego podana przez Radio Szczecin została przedstawiona również na antenie Telewizji Publicznej. Wszystko za sprawą Michała Rachonia, który odczytał doniesienia szczecińskich dziennikarzy podczas prowadzonego przez siebie programu „Woronicza 17”.
Jego słowa oburzyły Andrzeja Halickiego z PO, Adam Struzika z PSL oraz Piotra Misiło z Nowoczesnej, którzy na znak protestu opuścili studio TVP Info.
Posłowie @Piotr_Misilo, @AndrzejHalicki oraz Marszałek Adam Struzik wyszli ze studia #Woronicza17 po podaniu informacji, że w apartamencie posła @Platforma_org @StGawlowski funkcjonuje agencja towarzyska.
Zobacz więcej > https://t.co/7wgRKdPKJB#wieszwięcej pic.twitter.com/zEQNyDe3fF— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 13 maja 2018
Po wyjściu z budynku telewizji zorganizowali konferencję prasową, w trakcie której tłumaczyli swoją decyzję.
„Mieliśmy rozmawiać o marszu wolności, o proteście osób niepełnosprawnych, o tym ile zarabia Jarosław Kaczyński oraz dlaczego tak dużo obniżyli pensje parlamentarzystom, a pojawiła się informacja z polskiego Radia Szczecin. Ja jestem ze Szczecina i wielokrotnie redaktor naczelny tej stacji i dziennikarze podawali nieprawdziwe informacje, kłamali, zarówno na mój temat, na temat mojego kolegi, kandydata na prezydenta pana Sławomira Nitrasa” – powiedział Piotr Misiło.
„Pan redaktor Rachoń zamienił się w funkcjonariusza partyjnego, chyba nie wyszedł jeszcze z roli rzecznika PiS-u i zamienia ten program w taki jednostronny schemat okładania przedstawicieli opozycji” – dodał Struzik.