Media - Czwarta Władza
Prawicowych dziennikarzy „sprawy łóżkowe” posła Pięty nie interesują. Sprawy innych posłów – interesowały
Jednym z największych problemów polskiej sceny medialnej jest „względność”. Zasada jest prosta. Jeśli poseł jest nasz, to niektóre tematy omijamy, bagatelizujemy, lub wręcz bronimy. Jeśli to poseł „ich” – kręcimy aferę. Nie ma w tym dziennikarstwa.
Dziennikarz Wojciech Mucha z Gazety Polskiej próbuje forsować narrację, że poseł Pięta to „młot na lewactwo”, obrońca wartości rodzinnych, a wszelkie kwestie wokół sprawy z panią Izabelą – to atak na parlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości. Warto zwrócić uwagę, że fragment o obojętności wobec spraw łóżkowych podaje dalej Radosław Poszwiński, dziennikarz TVP, który upublicznił zdjęcie Ryszarda Petru i Joanny Schmidt lecących razem samolotem w trakcie zimowych wydarzeń pod Sejmem RP.
Narracja podjęta przez Wojciecha Muchę wobec posła Pięty nie pokrywa się w ani jednym momencie z tą, którą prezentował wobec posła Gawłowskiego czy posła Petru. Dlaczego?