Prof. Jan Grabowski: trzeba koniecznie zlikwidować IPN

Profesor Jan Grabowski z Centrum Badań nad Zagładą Żydów był gościem Tomasza Lisa w internetowej rozmowie tygodnika „Newsweek”. Naukowiec stwierdził, że należy zlikwidować Instytut Pamięci Narodowej.

Prof. Jan Grabowski uczestniczył w zorganizowanej niedawno konferencji pt. „Nowa polska szkoła historii Zagłady”. Odbyła się ona w Paryżu i wywołała mnóstwo kontrowersji. M.in. za sprawą profesora Jacka Leociaka, którego wypowiedź w sieci opublikował dziennikarz Marcin Makowski.

Grabowski ocenia, iż podczas konferencji doszło do skandalicznych wydarzeń. Zwraca jednak uwagę, że odpowiedzialne za to są osoby, które protestowały podczas wydarzenia. Profesor relacjonuje bowiem, że w pewnym momencie na sali pojawiła się „grupa ludzi, z których lała się nienawiść”.

– Referenci referują, a w tym czasie członkowie grupy nienawidzącej zaczynają krzyczeć: Kłamcy! Złodzieje! Wstyd! Potem sięgają po grubsze argumenty, np. żydowski kapo – opowiadał naukowiec w rozmowie z Tomaszem Lisem.

Jan Grabowski uważa, że Francuzi, którzy również uczestniczyli w wydarzeniu, przeżyli „szok”. Dodaje jednak, że raczej nie popsuje to wizerunku Polski, ponieważ ten i tak jest mocno zszargany.

–  Od kilku lat mamy dobrze ugruntowującą się reputację ciemnogrodu. Od czasu tej polskiej ustawy o Holokauście (ustawy o IPN – przyp. red.). Wiem co mówię, bo pracuję cały czas na Zachodzie. Wizerunek mamy katastrofalny – powiedział profesor.

Profesor Jan Grabowski nazwał IPN „toksyczną organizacją”. Stwierdził również, że zajmuje się on szukaniem haków i wyznacza zadania „żeby niszczyć reputację” jemu i innym badaczom Zagłady Żydów.

– Trzeba wprowadzić do podstaw nauczania to, że polska historia jest szalenie skomplikowana. My, jako naród, nie byliśmy wyłącznie ofiarą. My, jako ofiara, potrafiliśmy też czynić wiele zła – powiedział Grabowski i dodał, że „koniecznie i absolutnie” należy zlikwidować IPN i zostawić po nim jedynie archiwa.

(rozmowa z Grabowskim jako ostatnia)