Schmidt: wydatki na oświatę to inwestycja, a programy PiS to konsumpcja

Poseł Joanna Schmidt z partii Teraz! Ryszarda Petru w Radiu Poznań krytykowała zapowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego programy socjalne, które mają być wprowadzone jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zdaniem polityk, Polska potrzebuje dziś przede wszystkim inwestycji w edukację.

Joanna Schmidt krytycznie odniosła się nie tylko do zapowiedzi rozszerzenia programu 500+ na pierwsze dziecko, ale także brak środków na podwyżki dla nauczycieli i pielęgniarek.

Poseł partii Teraz! przekonywała również, że wydatki na oświatę byłyby inwestycją, podczas gdy najnowsze programy Prawa i Sprawiedliwości zakładają jedynie konsumpcję. W rozmowie z Joanną Schmidt w Radiu Poznań poruszono także kwestię zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. Posłanka nie wykluczyła, że znajdzie się na listach Koalicji Obywatelskiej.

– Pan prezes Kaczyński nie rozdaje żadnych prezentów. Te pomysły będą finansowane z pieniędzy podatników. (…) Nie jest tak, że rząd ma jakieś swoje dodatkowe środki. Smutne jest to, że część Polaków tak myśli. Dziś potrzebne są pilne i duże inwestycje w edukację. Ta grupa zawodowa – nauczyciele, ale także pielęgniarki – wymaga inwestycji

– krytykowała.

– Inwestycją jest podniesienie wynagrodzeń nauczycielom, bo jak inaczej podnieść prestiż tego zawodu?

– pytała poseł Schmidt.