Polska
Sławomir Broniarz zabrał głos ws. strajku nauczycieli
Sławomir Broniarz, szef ZNP, był gościem telewizji TVN. Podczas rozmowy z Konradem Piaseckim przyznał, że zawieszenie strajku nauczycieli we wtorek jest mało prawdopodobne.
Broniarz gościł na antenie TVN24 we wtorek 23 kwietnia, czyli dzień po tegorocznych świętach Wielkiej Nocy. Związkowiec przyznał, że szanse na to, aby protest został zawieszony we wtorek „są relatywnie małe”.
„Zapewne będą takie szkoły, przedszkola, gdzie ten strajk decyzją komitetów strajkowych zostanie zawieszony. Ale patrząc na atmosferę, na to, co dzieje się w szkołach, napięcia, niektóre wypowiedzi polityków w ostatnich dniach, ja bym był raczej sceptyczny, jeśli chodzi o możliwość zawieszenia strajku w dniu dzisiejszym” – powiedział Sławomir Broniarz.
Szef związku przyznał, że ma świadomość tego, iż strajkiem zmęczeni są zarówno rodzice, jak i uczniowie. „Ale dopóki można, to próbujmy rozmawiać z rządem i przekonać rząd, że to nie jest tylko strajk ZNP, ale całego środowiska, przy bardzo dużym wsparciu rodziców” – powiedział Broniarz.
„W dalszym ciągu jesteśmy w fazie protestu, strajku. To zniecierpliwienie narasta i z jednej i z drugiej strony. Z jednej strony rodzice mówią: „ile można?”, bo dwa tygodnie dzieci nie chodzą do szkoły, ale z drugiej strony mówią: „Co robi rząd, żeby ten problem rozstrzygnąć? Co robi premier, minister edukacji, że ten problem wbrew pozorom narasta?” – pytał.
Sławomir Broniarz: dominują dwie propozycje
Sławomir Broniarz ogłosił również, że we wtorek 23 kwietnia wieczorem zarząd główny ZNP podejmie decyzję o tym, co dalej ze strajkiem nauczycieli.
Szef ZNP przyznał, że on „nie bierze pod uwagę możliwości zakończenia strajku”. Dodał także, iż w centrali związkowej, która dotąd nie porozumiała się z rządem, dominują dwie propozycje: jedna to zawieszenie strajku do 2 września, druga – dalszy strajk.