Polska
SLD oraz Monika Jaruzelska powołują Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej
Sojusz Lewicy Demokratycznej reaguje na przyjętą przez Senat tzw. ustawę degradacyjną, która przewiduje odebranie stopni wojskowych osobom i żołnierzom rezerwy, którzy „w latach 1943-90 swoją postawą sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu”. Na dzisiejszej konferencji prasowej Monika Jaruzelska oraz Janusz Zemke, we współpracy z SLD – powołali Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej.
– Dla żołnierza nie ma nic gorszego niż degradacja, która nie ma odniesienia do jego służby. Wpajano nam, że służymy narodowi i oddajemy swoje życie dla ojczyzny. Wpisanie do ustawy, że degradacja będzie dotyczyć żołnierzy, którzy „naruszyli polską rację stanu” jest dla nas zaskakujące. W takim byliśmy układzie, a nie innym. Wojsko było, jest i będzie apolityczne”
– mówił na konferencji prasowej płk Marek Bielec.
Monika Jaruzelska poinformowała, że we współpracy z Sojuszem Lewicy Demokratycznej zdecydowano o powołaniu Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej. O szczegółach, dotyczących inicjatywy rozmawialiśmy z rzeczniczką SLD.
Czym zajmie się Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej?
„Centrum będzie zbierało informacje dotyczące osób, których dotyczy tzw. ustawa degradacyjna oferując pomoc prawną w procedurze odwołania. Według zapisów ustawy, degradacji podlegają żołnierze WRON i KBW, ale jej drugi tryb uwzględnia także tych, wobec których wniosek zgłosi minister obrony narodowej. Wówczas decyzję podejmuje prezydent. Jeżeli osoby, których dotyczy ustawa nie żyją – nie ma procedury odwoławczej, dlatego zdecydowaliśmy się pomóc tym, którzy jeszcze mogą się bronić” – mówi w rozmowie z nami Anna Maria Żukowska, rzeczniczka SLD.
Centrum będzie prowadzić działania informacyjno-pomocowo-statystyczne. Tym, którzy zostaną objęci działaniem ustawy, a wciąż żyją, jak np. generał Mirosław Hermaszewski – oferuje pomoc prawną.
Kto tworzy CMSUD i jak otrzymać pomoc?
Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej to inicjatywa, którą będzie tworzyć Monika Jaruzelska, córka generała, który pośmiertnie, zostanie zdegradowany na mocy ustawy, Janusz Zemke – były poseł, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz europoseł oraz inne osoby, które chcą „pro bono” prowadzić sprawy i udzielać porad prawnych.
Jak zapewniła rzeczniczka SLD, tuż po wejściu ustawy w życie, uruchomiona zostanie strona internetowa, gdzie będzie można uzyskać wszelkie informacje. Po pomoc, już teraz można zgłosić się do zarządu Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.
Odbiorą zdegradowanym mieszkania?
– Ustawa zmieni wojsko w ludzi całkowicie poddanych, sterroryzowanych tym, że mogą być zdegradowani, mogą być im odbierane mieszkania, emerytury, wynagrodzenie
– przekonywała dziś na konferencji prasowej Monika Jaruzelska.
– Istnieje coś takiego jak zasób mieszkaniowy Ministerstwa Obrony Narodowej. Takie mieszkania przysługują żołnierzom oraz ich rodzinom. Z chwilą wejścia w życie tzw. ustawy degradacyjnej pojawia się pytanie, czy rodzinom osób objętych jej działaniem dalej będzie przysługiwał taki lokal?
– stawia pytanie rzeczniczka SLD.