Polska
Steven Spielberg nawiązał do ustawy o IPN. Zasugerował, że w Polsce może zostać aresztowany
Steven Spielberg, amerykański reżyser, podczas dyskusji panelowej zorganizowanej z okazji 25. rocznicy powstania filmu „Lista Schindlera” zasugerował, iż w Polsce może zostać aresztowany. Nawiązał przy tym do uchwalonej niedawno ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która została przekazana przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego.
Spielberg opowiedział historię, która przydarzyła mu się podczas kręcenia „Listy Schindlera” w Polsce. Reżyser przyznał, że kiedy aktor Ralph Fiennes, szedł ulicą w mundurze SS-mana, podeszła do niego kobieta, która zasugerowała, że bardzo podoba mu się jego ubiór. Miała dodać również, że chciałaby, aby Niemcy wrócili do Polski i chronili jej obywateli.
„Prawdopodobnie zostanę aresztowany w Polsce, gdy pojadę tam następnym razem, za to co powiedziałem – odkąd uchwalili swoje prawo” – dodał reżyser.
Wcześniej twierdził z kolei, iż obecna edukacja o Holokauście jest zbyt powierzchowna. „Powinna być częścią nauk społecznych w każdej publicznej szkole średniej w tym kraju” – przekonywał.
„Lista Schindlera” to amerykański dramat wojenny z 1993 roku powstały na podstawie książki Thomasa Keneally’ego Schindler’s Ark (Arka Schindlera). Film oparty jest na faktach i opowiada o wydarzeniach z czasów II wojny światowej, których głównym bohaterem jest Oskar Schindler – niemiecki przemysłowiec, który uratował ponad 1000 Żydów.