Polska
Tadeusz Cymański chce wyższych podatków dla najbogatszych. Korwin-Mikke: komuniści z krzyżem w zębach
Tadeusz Cymański, poseł klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, był gościem Krzysztofa Ziemca w programie „Kwadrans Polityczny”. Polityk przyznał, że popiera wyższe opodatkowanie dla najbogatszych. Jego wypowiedź została natychmiast skontrowana przez lidera partii Wolność, Janusza Korwin-Mikkego.
Cymański podczas rozmowy z prowadzącym, Krzysztofem Ziemcem, komentował założenia tzw. „daniny solidarnościowej”, czyli podatku, który zapłacą najbogatsi. Polityk odniósł się do krytyki, która spadła na to rozwiązanie i ocenił, iż „danina” nie jest „łupieniem Polaków”, lecz „uszczknięciem”. Cymański stwierdził również, że pytanie dziennikarz, w którym zawarte zostało słowo „łupienie”, świadczy o sile doktryny liberalnej, którą polityk nazwał „zarazą, cykutą, gangreną”.
Cymański wskazywał, że opodatkowanie osób najbogatszych jest w Polsce najniższe na tle całej Europy. Krzysztof Ziemiec stwierdził: „mówi Pan jak prawdziwy lewicowiec”. „Mówię jak ekonomista, proszę wejść w Internet, sprawdzić i porównać” – odparł poseł.
Cymański zapewniał, że jego postulaty nie są przeciw bogatym. „To nie jest socjalizm w złym znaczeniu, to jest mądre, uczciwe i sprawiedliwe”. Poseł dodał, że na dzisiejszym spotkaniu z premierem będzie przekonywał do pomysłu „daniny solidarnościowej”.
Korwin-Mikke: komuniści z krzyżem w zębach
Na słowa Cymańskiego zareagował lider partii Wolność, Janusz Korwin-Mikke. Polityk udostępnił w serwisie Facebook artykuł z wypowiedzią posła klubu PiS i skomentował go w typowy dla siebie sposób.
„PiS to komuniści z krzyżem w zębach! Mamy kolejne potwierdzenie, że cały PiS to taki ruch socjalistyczny, lewicowy, umieszczony gdzieś pomiędzy sanacją a Gomułką”- napisał wolnościowy polityk, który krytykuje rozwiązanie socjalne wprowadzane w życie przez rządy najpierw Beaty Szydło, a teraz Mateusza Morawieckiego.