Polska
Tomasz Rzymkowski uczestniczył w proteście Polonii przeciwko ustawie 447
Tomasz Rzymkowski od kilku dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Na miejscu uczestniczył w jednym z protestów amerykańskiej Polonii przeciwko ustawie 447.
Więcej o samym proteście powiedział w rozmowie telefonicznej z Radiem Wnet (30.04.2019). Fragmenty tej rozmowy:
„Przebywam od kilkudziesięciu godzin na ziemi amerykańskiej. Wczoraj odbył się protest społeczności polskiej, Polonii nowojorskiej przeciwko amerykańskiej ustawie 447, która co prawda nie wprost, narzuca Polsce obowiązek wypłacenia roszczeń za tzw. mienie bezspadkowe, ale nakłada taki obowiązek Sekretarza Stanu, aby Senatowi Stanów Zjednoczonych przedłożył informację na temat stanu reprywatyzacji czy też stanu zwrotu roszczeń za mienie bezspadkowe od państw Europy Środkowej i Wschodniej. W głównej mierze skupia się to oczywiście na Polsce z racji na to, że
społeczność żydowska była bardzo liczna w naszym kraju do czasu Holocaustu, kiedy zostali przez Niemców wymordowani” – powiedział.
„Natomiast społeczność polska tutaj na ziemi amerykańskiej widzi to i bardzo protestuje. Trzeba oddać im ten honor, że nie tylko my Polacy w kraju troszczymy się o los naszego państwa, bo mamy świadomość tego, że te gigantyczne roszczenia, bo tutaj pojawiają się różne kwoty, od 400 miliardów dolarów wzwyż, to są pieniądze kompletnie kosmiczne, patrząc z punktu widzenia budżetu państwa polskiego, które rokrocznie ma około 400 miliardów, tylko że złotych. Tutaj praktycznie domagają się od nas 5 lat przychodów z tytułu podatków, opłat i innych wpływów do budżetu państwa.Społeczność żydowska bardzo mocno tutaj lobbuje w Ameryce, aby tą kwestię z ich perspektywy załatwić. Natomiast my mamy świadomość tego, że nie ma czegoś takiego jak mienie bezspadkowe i te roszczenia są absolutnie niczym niepodyktowane” – kontynuował.
„Byłem zaskoczony, stojąc chwilę obok protestującej Polonii, kiedy rozdawali ulotki informujące o samej ustawie 447, o groźbie roszczeń wobec Polski, ulotek, które w taki krótki syntetyczny sposób informowały społeczność nowojorską, amerykańską o historii Polski, o losach Polski podczas II wojny światowej, o obywatelach polskich narodowości żydowskiej i muszę powiedzieć, że wielu zatrzymywało się, dopytywało i było zaskoczonych tego typu obrotem spraw. Część tych osób, miałem wrażenie, jakby po raz pierwszy dowiedziała się, że Polska była państwem pierwszym, które było ofiarą II wojny światowej” – dodał.