Parlament Europejski

Weto prezydenta w sprawie zmian w kodeksie wyborczym do europarlamentu

Dodano

dnia

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę nowelizującą Kodeks wyborczy. Jednym z powodów weta było naruszenie zasady proporcjonalności.

Zgodnie z zapowiedzą, w czwartkowe południe Andrzej Duda oświadczył, że odmawia podpisania  i zwraca ją do ponownego rozpatrzenia przez Sejm.

Chcę ogłosić, że moja decyzja w sprawie tej ustawy jest następująca: otóż odmawiam jej podpisania i zwracam tę ustawę Sejmowi do ponownego jej rozpatrzenia

– powiedział prezydent.

Andrzej Duda podkreślił, że ustawa ta narusza zasadę proporcjonalności oraz spowoduje podniesienie progu wyborczego do kilkunastu punktów procentowych.

Efektywny próg wyborczy będzie co najmniej kilkunastoprocentowy. Analiza senacka pokazuje, że będzie to nawet 16,5 proc. Wszyscy doskonale wiedzą, co by to oznaczało

– dodał Andrzej Duda.

Zaznaczył, że nigdy nie był zobowiązany do dokonania zmian w Kodeksie wyborczym.

Nigdy nie zobowiązywałem się do tego, że – jako Prezydent – będę dokonywał jakichkolwiek zmian w ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Nigdy się też nie zobowiązywałem, że będę dokonywał jakichkolwiek zmian w systemie wyborczym. 

– zaznaczył prezydent.

Kolejnym argumentem do zawetowania ustawy była duża szansa na jeszcze większy spadek zainteresowania wyborami do PE ze strony obywateli oraz niski poziom odzwierciedlenia preferencji wyborczych.

[…] jej wprowadzenie do naszego systemu prawnego spowodowałoby, że ogromna część obywateli nie miałaby swojej reprezentacji w Parlamencie Europejskim, ponieważ nie byliby w stanie wybrać. Co więcej – jestem przekonany, że tak ułożona ordynacja doprowadziłaby do jeszcze większego spadku zainteresowania wyborami do Parlamentu Europejskiego, czyli w efekcie: że frekwencja w Polsce w tych wyborach byłaby jeszcze niższa.

– argumentował Duda.

Prezydent na końcu zaakcentował „dyktat silniejszego”, tzn. według ekspertów oraz samego prezydenta, ustawa ta spowodowałaby porozumienia polityczne i tworzenie koalicji, aby móc dostać mandat do PE  niekoniecznie dobrowolnie, lecz z przymusu.

[…] chcę, żeby to była świadoma i spokojna decyzja każdego z ugrupowań politycznych, podejmowana w sposób wolny i dobrowolny. A nie – żebyśmy tak kształtowali przepisy prawa w Polsce, że jest to decyzja przymusowa, wywołana wyłącznie kwestiami egzystencjalnymi, tzn. być albo nie być – albo w ogóle będziemy w Parlamencie Europejskim, albo nas w ogóle tam nie będzie.

– podkreślił prezydent.

Rzecznik PiS: Nie będziemy już pracować nad zmianami ordynacji do PE

Beata Mazurek rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości skomentowała decyzję Andrzeja Duda za pośrednictwem twittera, gdzie zaznaczyła, że jej ugrupowanie szanuje decyzję Prezydenta, ale pozostaną przy swoim zdaniu. Dodała, iż Prawo i Sprawiedliwość nie podejmie działań mających na celu faktyczne przeforsowanie zawetowanej ustawy.

Więcej na temat ustawy nowelizującej Kodeks wyborczy pisaliśmy Tutaj

Kliknij by skomentować
Exit mobile version