Polska
Wojciechowicz kandydatem na prezydenta Warszawy
Do batalii o fotel prezydenta Warszawy włącza się jej były wiceprezydent. Jacek Wojciechowicz to były polityk Platformy Obywatelskiej, którą opuścił w lutym 2018 roku. Jak mówił w programie „Tłit„: „Wybór między kandydatem Kaczyńskiego i Schetyny to zły wybór dla Polski„.
Jacek Wojciechowicz zaangażował się w działalność warszawskiego samorządu w 1997 roku, pełniąc funkcję zastępcy burmistrza gminy Warszawa-Wawer. W kolejny latach był burmistrzem Wesołej, zastępcą burmistrza dzielnicy Warszawa-Targówek i burmistrzem dzielnicy Warszawa-Wesoła.
W latach 1991–1994 był członkiem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, a w latach 1995–1997 należał do Unii Wolności, w której pełnił funkcję wiceprzewodniczącego rady regionalnej. W 2001 wstąpił do Platformy Obywatelskiej, wchodził w skład rady krajowej tej partii.
Wojciechowicz do Sejmu? Bez powodzenia
W wyborach parlamentarnych w 2001 kandydował do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu siedleckim, jednak nie zdobył mandatu. Do Sejmu IV kadencji wszedł na miejsce posła Zbigniewa Chrzanowskiego, który zrzekł się mandatu. Złożył ślubowanie poselskie 22 września 2004. W wyborach w 2005 uzyskał mandat poselski jako kandydat PO w okręgu warszawskim.
5 grudnia 2006 został przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz powołany na stanowisko jej pierwszego zastępcy, w związku z czym zrzekł się mandatu poselskiego. 8 września 2016 został odwołany ze stanowiska.
Wojciechowicz: odwołanie na polityczne zamówienie
„Dziś po prawie 10 latach przestałem pełnić funkcję I Zastępcy Prezydenta m. St. Warszawy. To był wielki zaszczyt. Zmieniliśmy w tym czasie Warszawę w nowoczesną metropolię. Odwołano mnie pod byle pretekstem bo takie było polityczne zamówienie. Jednocześnie zaproponowano mi objęcie intratnego stanowiska prezesa w dużej spółce miejskiej. Odmówiłem bo honor i zwykła uczciwość nakazywała tak zrobić„ – pisał tuż po odwołaniu ze stanowiska zastępcy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
„Odwołano mnie w kontekście „afery reprywatyzacyjnej” choć nie mam z nią nic wspólnego. Nie kwestionując prawa Prezydenta do doboru współpracowników uważam , że odwołanie mnie akurat w tym kontekście jest zwykłą podłością. Dziękuję za bardzo liczne wyrazy poparcia i sympatii. Dziękuję wszystkim moim współpracownikom za to co udało nam się wspólnie zrobić dla Warszawy„ – podkreślał wówczas.
Wojciechowicz: Platforma Grzegorza Schetyny nie jest moją partią
„W swojej działalności publicznej zawsze kierowałem i kieruję się takimi wartościami, jak uczciwość, współdziałanie, dobro mieszkańców i wspólne poszukiwanie jak najlepszych rozwiązań. Wartością nadrzędną jest dla mnie dobro obywateli, nie zaś partyjne układanki, czy rozrachunki. Dlatego nie zgadzam się na działania, które mają na celu zajmowanie się głównie politycznymi przepychankami, nie zaś pracą nad tym, co jest najlepsze dla obywateli„ – pisał Jacek Wojciechowicz w lutym bieżącego roku, gdy występował z Platformy Obywatelskiej.
„Mimo że od dwóch lat państwo polskie jest niszczone przez Prawo i Sprawiedliwość, opozycji nie udało się ani zatrzymać tych szkodliwych działań, ani zbudować realnej, dającej nadzieję alternatywy„ – przekonywał wówczas. Podkreślał również brak umiejętności Grzegorza Schetyny do łączenia środowisk, przez co „utrwala władzę PiS„.