Polska
Zarzucali Jakiemu „podlizywanie się Legii”. Polityk zabrał głos. „Nie pozwalają mi, kibicowi Odry, trzymać kciuki za Legię. Żenada”
Wczoraj na łamach SejmLog.pl opisywaliśmy konferencję prasową, którą pod stadionem Legii Warszawa zorganizował kandydat na prezydenta stolicy, Patryk Jaki. Polityk wystąpił w szaliku Legii, co wywołało mnóstwo kontrowersji.
Podczas konferencji prasowej, o której szerzej pisaliśmy TUTAJ, komentował m.in. sprawę zagospodarowania terenów od strony ulicy Czerniakowskiej. Stołeczny klub chce, by powstały tam dwa boiska treningowe, z których przede wszystkim korzystaliby najmłodsi gracze Legii.
„Cały czas trwają rozmowy, ale wszystko powinno być jasne w przeciągu najbliższych tygodni. Jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że wkrótce najmłodsi zawodnicy naszego klubu i dzieci z legijnych przedszkoli będą mogły cieszyć się z nowych boisk” – mówił w 2016 roku dzisiejszy prezes Legii, Dariusz Mioduski.
Od tamtego czasu, sprawa dalej stoi w miejscu. Jak twierdzą przedstawiciele klubu – ze względu na władze miasta, które wciąż nie podjęły ostatecznej decyzji ws. przekazania terenów „Wojskowym”.
„Klub już dawno się zadeklarował, że w tym miejscu, ze swoich własnych środków wybuduje nowe boiska dla dzieci, rodziców, dla wszystkich, którzy są dumni z Legii, którzy chcą uprawiać zdrowy tryb życia, sportowej Warszawy. Niestety miasto konsekwentnie, być może złośliwie, nie chce się na to zgodzić. Tym bardziej, że Legia od lat mówi, że jest w stanie płacić najwyższą stawkę komercyjną. Nie chce ani złotówki od miasta. Chce tylko, żeby przekazać ten teren i żeby tam mogły grać dzieci” – mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej kandydat na prezydenta stolicy, Patryk Jaki.
HGW kilka lat nie potrafi podjąć prostej decyzji,aby przekazać zaniedbany teren obok Ł3 na rozbudowę https://t.co/grupJ4ZsjM boisk dla dzieci. Legia sama chce wszystko sfinansować. HGW woli „krzaki” zamiast sportu dzieci. Obiecuje, że takie traktowanie dumy stolicy się zmieni. pic.twitter.com/lN0tyEv20E
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018
Zarzuty o koniunkturalizm
Po zakończeniu konferencji w stronę Patryka Jakiego posypała się krytyka. Kandydatowi Zjednoczonej Prawicy zarzucano „podlizywanie się” Legii oraz koniunkturalizm. Przypominano również, że Jaki deklarował się jako kibic Odry Opole, zaś na spotkaniu z dziennikarzami miał na szyi szalik Legii.
Polityk odpowiedział.
Dla mnie zawsze najważniejszym klubem, który również miałem zaszczyt reprezentować będzie Odra Opole. I wierzę, że tak jak pomogłem Odrze(każdy może sprawdzić) – mogę pomóc również Legii. Obiecuję, że jeśli wygram – #Ł3 uzyska prawdziwą pomoc miasta. pic.twitter.com/d2gTPHYnhN
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018
Przy okazji niektórzy „dziennikarze” tak bardzo zaangażowali się w podlizywanie PO, że nawet nie pozwalają mi jako kibicowi Odry – trzymać kciuki za Legię i obiecać jej pomoc. Żenada.
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018
Wcześniej udowodnił zaś, że orientuje się w bieżącej sytuacji klubu.
Chcę pomóc całemu warszawskiemu sportowi. Dziś tylko pierwsza odsłona tj. obietnica dot. niewykorzystanych gruntów. Będą kolejne punkty. Choć oczywiście piłka była zawsze najbliższa memu sercu 😉 p.s Czy mój szanowny konkurent jest na każdej konf. traktowany tak jak ja? Film. pic.twitter.com/lvEG9a0AJG
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 1 maja 2018