Polska
Beata Szydło: rząd robi wszystko, aby matury się odbyły
Beata Szydło oraz Michał Dworczyk wzięli udział w konferencji prasowej po spotkaniu w związkowcami. Do porozumienia pomiędzy rządem a ZNP i FZZ po raz kolejny nie doszło.
Podczas konferencji prasowej Beata Szydło i Michał Dworczyk pytani byli przede wszystkim o to, czy zagrożone są zbliżające się matury. Strajk nauczycieli trwa bowiem nadal, gdyż do porozumienia pomiędzy przedstawicielami rządu a związkowcami nie doszło.
Beata Szydło odparła, że „rząd robi wszystko, aby matury się odbyły”. Zaapelowała też, aby wszyscy „dołożyli się” do tego, aby matury odbyły się zgodnie z planem. Głos zabrał też Michał Dworczyk, który zaapelował do Sławomira Broniarza i Grzegorz Schetyny o nie podsycanie nastrojów związanych ze strajkiem. Dodał również, że niektórzy samorządowcy zachowują się w ten sposób, szkodząc w ten sposób uczniom. O to samo zaapelowała Beata Szydło, która stwierdziła, że samorządowcy powinni łagodzić konflikt, a nie go zaostrzać.
„Oni tak samo ponoszą odpowiedzialność za to, żebyśmy dzisiaj szukali konsensusu” – powiedziała była premier.
„Proszę wszystkich nauczycieli, rady pedagogiczne, żebyście wczuli się w sytuację swoich uczniów. To jest wasza praca” – powiedziała Beata Szydło zwracając się do nauczycieli i sugerując, aby przeprowadzili klasyfikację uczniów i wystawili im oceny.
Dodała też, że jeżeli strajk musi się odbyć – „niech się odbywa”. Podkreśliła jednak, że liczy na to, iż matury odbędą się bez większych przeszkód.
Beata Szydło o rozmowach ze związkowcami
„Przypomnę, że kiedy kończyły się nasze ostatnie rozmowy, to rozstaliśmy się gdy rząd przedstawił propozycję dyskusji dotyczącą drugiej części porozumienia gwarantującego podwyżki dla nauczycieli w tym roku” – mówiła wicepremier.
„Czekaliśmy dziś z dużą nadzieją, ponieważ dochodziły do nas sygnały, że związki przyjdą z nową propozycją. Stanowisko jest niestety mocno usztywnione, co nie ułatwia naszych rozmów” – kontynuowała swoją wypowiedź.
„Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i chcąc konstruktywnie rozwiązać protest, przygotowaliśmy nową propozycję dla związków zawodowych: znaczący wzrost wynagrodzeń, który rozpocząłby się od nowego roku szkolnego, od września” – powiedziała.
„Czekamy na stronę społeczną, żeby chciała z nami nad tym projektem pracować. Jest potrzebna dobra wola z drugiej strony. Mam nadzieję i głęboko wierzę w to, że dojdziemy do porozumienia, bo to jest potrzebne polskiej szkole” – dodała.
Beata Szydło podkreśliła też, że w czwartek 18 kwietnia Mateusz Morawiecki przedstawi wszelkie informacje dotyczące okrągłego stołu, który miałby odbyć się po świętach.
Czytaj także: Nowa propozycja rządu dla strajkujących nauczycieli. Jest odpowiedź ZNP