Polska
Biedroń: jestem gotów zostać premierem
Robert Biedroń w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” komentował spór wokół „deklaracji LGBT” podpisanej przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego, ale także przedwyborcze i powyborcze scenariusze dla swojego ugrupowania. Jak przekonywał, „Polska potrzebuje odnowy”, a on sam jest gotów do roli premiera.
– Mam nadzieję, że prodemokratyczna strona, łącznie z Wiosną wygra te wybory. Ważne jest, żeby iść obok siebie. Nasze elektoraty nie są przeciwstawne, idą obok siebie. Dzięki Wiośnie mamy szansę dodać Polsce odwagi. Skupmy się na pozytywnym przekazie, na wspieraniu się
– mówił Biedroń w TVN24.
– Nie ukrywam, że jestem gotów zostać premierem, ale to wyborcy zdecydują. Polska polityka potrzebuje odnowy. Dzisiaj są tylko sondaże. Kiedy startowałem na posła wszyscy mówili „starcie słonia z mrówką”. Jak startowałem na prezydenta Słupska, to mówili, że dostanę 2 proc.
– dodawał.
Kto do Wiosny?
Robert Biedroń zapewniał, że prowadzi rozmowy z kilkoma politykami i osobami z życia publicznego. Stanowczo podkreślił, że liczy na dołączenie Joanny Scheuring-Wielgus do swojego ugrupowania. Poinformował również, że próbował namówić do startu Annę Grodzką, ale „sytuuje się bardzo po lewej stronie, a Wiosna według niej jest bardziej centrowa”.
Biedroń o „deklaracji LGBT” Trzaskowskiego
– Rafał Trzaskowski podjął bardzo odważną i potrzebną decyzję. Ja w Słupsku wprowadziłem kartę różnorodności, zgodną ze wskazaniami WHO. To się da zrobić. Przez ostatnie 30 lat niewiele zrobiliśmy, żeby pewne rzeczy rozwiązać. Chociażby wprowadzić związki partnerskie. Sam byłem wnioskodawcą takiego projektu w Sejmie RP, ale brakowało posłom ówczesnej kadencji odwagi, takiej jak Pawła Adamowicza
– mówił Robert Biedroń.
Biedroń o Kościele
– Kościół za długo spowiadał Polki i Polaków. Może jest najwyższy czas, żebyśmy my zaczęli spowiadać Kościół. Przygotowałem takie cytaty z książek dla dzieci idących do komunii. Czy bawią się swoim ciałem? Czy myślą o rzeczach nieczystych? Czy kiedyś mogliby wystąpić w filmie pornograficznym? To z podręczników dla 9-latków idących do Pierwszej Komunii
– mówił polityk.
– I takie pytania zadają księża 400 tys. dzieci idącym do Pierwszej Komunii. Wolałbym, żeby godnie opłacany nauczyciel uczył edukacji seksualnej, a nie ksiądz czy katecheta
– przekonywał lider „Wiosny”.