Polska
Gersdorf w Niemczech: Będę pierwszym prezesem na uchodźstwie
Prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf wygłosiła w Niemczech wykład na temat „Państwo prawa w Polsce – stracone szanse?”. Przed spotkaniem wzięła udział w konferencji prasowej, na której komentowała uchwaloną przez Sejm RP nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, procedurze wyboru I prezesa oraz obsadzania stanowisk sędziowskich w SN.
Małgorzata Gersdorf pytana o to, czy ustąpi w sporze z rządem odpowiedziała, że „będzie pierwszym prezesem na uchodźstwie”. Przekonywała także, że w tej chwili nie ma już z czego ustępować ponieważ „jest przy ścianie”.
– Co się stanie, jeśli pojawi się drugi prezes? Sędziowie nie mają wojska. Sędzia zawsze przegra z władzą. Będzie tak, jak to będzie. W tej chwili mamy pełniącego obowiązki prezesa z mojego umocowania. Pan prezydent mówi, że z jego umocowania. Nowy prezes nie zostanie wybrany jednak szybko, mimo tego przyspieszenia
– powiedziała.
– Mogę tylko trwać, trwać w tym swoim mniemaniu, że jestem I prezesem, natomiast nie ma takiej możliwości, żeby sędzia, i to jednak kobieta, według władzy stara, mogła się przeciwstawić wszystkiemu
– przekonywała.
– Jestem zdeterminowana swoją przysięgą, ponieważ jestem osobą honorową. Jednak w pewnym momencie już nic nie można będzie zrobić
– podkreślała.
Prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf podkreślała również, że w Sądzie Najwyższym znajdą się teraz osoby, o których sędziowie SN nic nie wiedzą. Nie ma więc pewności czy kandydatury będą dobre, czy też złe. Jej zdaniem forsowane zmiany kadrowe to wielka niewiadoma.