Polska
Joachim Brudziński oddaje się do dyspozycji Mateusza Morawieckiego
Podczas wczorajszej dyskusji w Sejmie Joachim Brudziński oddał się do dyspozycji premiera Mateusza Morawieckiego. Szef MSWiA przyznał, że czuje odpowiedzialność w związku z atakiem na Pawła Adamowicza.
– Moja odpowiedzialność w tej sprawie jest oczywista. Przedstawiam wysokiej izbie informację na temat działań MSWiA po zabójstwie prezydenta Gdańska, która ma prawo mnie odwołać, i oddaje się do dyspozycji premiera. Za plecami kogokolwiek nie mam zamiaru się chować. Czuję się odpowiedzialny za to, co się stało – powiedział Joachim Brudziński.
Brudziński dodał również, że ws. ataku na Pawła Adamowicza trwa postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności związane z tragedią.
– Trwa kontrola w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Jestem przekonany, że wszystkie okoliczności związane z tą tragedią będą wyjaśnione – powiedział minister.
Słowa szefa MSWiA chwalili politycy opozycji. Wśród nich m.in. Joanna Scheuring-Wielgus, która wyraziła przekonanie, że Brudziński będzie kontynuował swoją walkę z przestępcami posługującymi się mową nienawiści. Minister podjął takie działania po śmierci Pawła Adamowicza.