Polska
Kamila Gasiuk-Pihowicz o sytuacji w Nowoczesnej
Kamila Gasiuk-Pihowicz, była posłanka Nowoczesnej, gościła na antenie rozgłośni radiowej TOK FM. Podczas rozmowy komentowała swoją decyzję dotyczącą opuszczenia partii, z list której dostała się do Sejmu.
Kamila Gasiuk-Pihowicz, była członkini prezydium Nowoczesnej, jest jednym z siedmiu posłów, którzy zdecydowali się opuścić struktury ugrupowania. Wszyscy przenieśli się do klubu Platformy Obywatelskiej, który po ich przyłączeniu zmienił nazwę na Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. Gasiuk-Pihowicz otrzymała w klubie status wiceszefa.
Podczas rozmowy przeprowadzonej na antenie rozgłośni TOK FM, Kamila Gasiuk-Pihowicz przyznała, że podczas wewnątrzpartyjnych debat pojawiały się głosy, by Nowoczesna poszła do wyborów parlamentarnych samodzielnie. Posłanka uważa, że taka decyzja doprowadziłaby do zniszczenia Koalicji Obywatelskiej.
– Mieliśmy taką rzeczywistość, że podczas wielu rozmów, które toczyły się w ostatnich tygodniach mieliśmy głosy, że Nowoczesna powinna pójść samodzielnie do wyborów do Sejmu, Senatu, ale także Parlamentu Europejskiego. Były to głosy, które wskazywały na to, że Koalicja Obywatelska zostanie zniszczona – powiedziała posłanka.
Gasiuk-Pihowicz wskazała też nazwiska posłów, którzy wychodzili z takimi propozycjami.
– Pojawiały się te głosy, były wypowiadane przez różnych posłów, podczas różnych debat. Był to np. pan Jerzy Meysztowicz, który taką opcję prezentował, był pan Mirosław Suchoń, który o tym mówił. Taka opcja była także prezentowana przez pana Adama Szłapkę – oświadczyła.
Kamila Gasiuk-Pihowicz odchodzi z Nowoczesnej
Odejście Kamili Gasiuk-Pihowicz z szeregów Nowoczesnej skomentowała przewodnicząca partii, Katarzyna Lubnauer. Polityk przyznała, że jej była partyjna koleżanka to „polityk wiecowy, który daje się ogrywać w kuluarach”.
Lubnauer dodała też, że pozostała część partii nie chce, by Nowoczesna i PO utworzyły wspólny klub parlamentarny.
– Wyrazili to podczas głosowania w Klubie Parlamentarnym Nowoczesnej. Takiego samego zdania są struktury naszej partii. Chcemy ścisłej współpracy Nowoczesnej z PO, ale nie utraty parlamentarnej podmiotowości. Siłą Koalicji Obywatelskiej musi być różnorodność, a nie podporządkowanie jednej partii. Musimy być atrakcyjni dla różnych wyborców, bogaci w mnogość poglądów, a nie tylko dla elektoratu Platformy – powiedziała przewodnicząca.
Fot. Wikimedia/Łukasz Kamiński