Polska
Krystyna Pawłowicz kończy z polityką. Marcin Kierwiński: zostaje schowana
Krystyna Pawłowicz ogłosiła, iż definitywnie żegna się z polityką. Obecna kadencja ma być jej ostatnią w roli posłanki. Jej decyzję skomentował poseł Platformy Obywatelskiej, Marcin Kierwiński.
– Mój czas w polityce w te Święta dobiegł końca,teraz młodzi. Pozdrawiam – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.
Następnie, w rozmowie z internautami, potwierdziła swoją decyzję.
Od jakiegoś czasu to planowałam,moja decyzja bez związku z debatą.Zdrowie.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 16 grudnia 2018
Głównie sprawy zdrowia i rodzinne.Pozdrawiam.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 16 grudnia 2018
Że kończę teraz z polityczną aktywnością choć pozostaję posłem,ale tylko do końca tej kadencji.
Na TT może wrócę jak pozałatwiam swoje sprawy.
Pozdrawiam.— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 16 grudnia 2018
Do końca kadencji jestem w Sejmie i w im Sejmu w KRS.KRS działa i nie ma planów na przerwę
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 16 grudnia 2018
Krystyna Pawłowicz kończy z polityką. Kierwiński: zostaje schowana
Decyzję Krystyny Pawłowicz skomentował w rozmowie z Telewizją WP poseł Platofrmy Obywatelskiej, Marcin Kierwiński. Polityk przyznał, iż nie wierzy, że posłanka całkowicie wycofa się z polityki.
– Myślę, że pani profesor Pawłowicz się nigdzie nie wybiera. Na razie zostaje schowana – przed nami wybory europejskie, wzrasta miłość PiS do UE. Nie wierzę, że odchodzi. Zakładam, że po wyborach europejskich zmieni zdanie – powiedział poseł partii opozycyjnej.
Kierwiński przypomniał sytuację z Antonim Macierewicz, który miał być „szarym posłem”, a po wyborach mianowano go na ministra obrony narodowej.
– Jakby PiS miał schować wszystkich kontrowersyjnych polityków, to mało kto by tam został. Niemal każdy z tych polityków demontował polską demokrację i stawiał nas na marginesie UE – powiedział Kierwiński.