Polska
Liroy-Marzec pisze do Krasnodębskiego ws. debaty. „Cieszę się, że skopiował Pan mój pomysł”
Piotr Liroy-Marzec napisał list do europosła Krasnodębskiego w sprawie proponowanej przez niego debaty w języku angielskim lub niemieckim. Polityk PiS do udziału zaprosił jedynie Ewę Kopacz, na co zwraca uwagę poseł Konfederacji Korwin-Braun-Liroy-Narodowcy.
Poseł Liroy-Marzec zwrócił również uwagę, że pomysł na podobną debatę jest kopią jego inicjatywy, ale w przeciwieństwie do niego, nie zaproponował udziału wszystkich kandydatów startujących w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego.
„Ewa Kopacz jedynką KE w Wielkopolsce.” – proponuję debatę ( także po angielsku lub niemiecku) o polityce europejskiej i roli Parlamentu Europejskiego https://t.co/FIS1sGB1DH
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) March 15, 2019
Liroy-Marzec: czuję się rozczarowany
„Szanowny Panie Profesorze, Jeżeli kopiować dobre pomysły, to w całości. Kiedy zapraszałem moich wyborczych konkurentów na debatę w języku angielskim – nie wykluczałem nikogo. Zaproszenie skierowałem do wszystkich kandydatów w moim okręgu. Cieszę się, że jako kandydat partii Prawo i Sprawiedliwość skopiował Pan mój pomysł. Ale czuję się rozczarowany, że zaprosił Pan do debaty tylko jedną konkurentkę”
– napisał poseł Liroy-Marzec.
Nie mamy jeszcze systemu dwupartyjnego
„Dzielenie kandydatów na lepszych i gorszych świadczy o pogardzie dla samej demokracji. Przypominam Panu, że nie mamy jeszcze systemu dwupartyjnego a o podziale władzy decydują wybory a nie sondaże”
– zwracał uwagę poseł.
„Myślę, że mieszkańcy Wielkopolski właściwie ocenią fakt, że poważa Pan tylko wyborców swoich i Pani Ewy Kopacz ignorując całą większość Obywateli nie zaangażowanych w waszą PO-PiSową wojnę. Zapraszam Pana i liderów WSZYSTKICH list wyborczych do debaty w języku angielskim na wspólnie ustalonych warunkach”
– zaapelował poseł Liroy-Marzec.