Polska
Paweł Adamowicz nie żyje
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, zmarł w wyniku ran odniesionych po ataku nożownika. Włodarza pomorskiego miasta nie udało się uratować.
Serwis Wirtualna Polska podaje, że Paweł Adamowicz, prezydent Gdańsk, zmarł dziś w godzinach południowych.
– Paweł Adamowicz nie żyje. Długoletni prezydent Gdańska miał 54 lata. W niedzielę został zaatakowany nożem na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – czytamy na łamach portalu informacyjnego.
Wcześniej lekarze zajmujący się Adamowiczem podawali, że polityk nie oddycha samodzielnie. Robi to za niego aparatura.
– Toczymy walkę, aby utrzymać pacjenta przy życiu. Stan prezydenta jest ciężki, rokowania są niepewne. Prezydent Gdańska nie oddycha samodzielnie, jest wspomagany przez aparaturę – mówili lekarze, który towarzyszył minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Wcześniej po żonę Pawła Adamowicza wysłany został rządowy samolot. Kobieta przebywała wówczas w Londynie, gdzie dotarła po powrocie z USA (udała się tam, by odwiedzić uczącą się za Oceanem córkę).
– Po żonę Pawła Adamowicza został wysłany samolot. Decyzję podjął premier Mateusz Morawiecki. O pozostałych szczegółach poinformujemy później. Chcemy wesprzeć rodzinę prezydenta Gdańska – powiedziała rzecznik rządu Joanna Kopcińska.