Polska
Po sieci krąży „fejkowe” zdjęcie Iwony Hartwich. Podkoloryzowano na nim obrażenia liderki protestu w Sejmie
Wczoraj na SejmLogu informowaliśmy państwa o zdarzeniu, do którego doszło na sejmowym korytarzu, gdzie Straż Marszałkowska musiała podjąć interwencję wobec protestujących matek osób niepełnosprawnych. W wyniku szarpaniny obrażenia odnieść miała jedna z liderek, Iwona Hartwich. W sieci opublikowane zostało nawet zdjęcie, na którym pokazuje obtarcia mające być wynikiem przepychanki ze strażnikami.
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach południowych, gdy Iwona Hartwich, jedna z liderek odbywającego się w Sejmie protestu, próbowała przez okno wywiesić baner na zewnątrz budynku parlamentu. Wtedy do niej oraz towarzyszących jej kobiet podeszli funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej, którzy poprosili o zamknięcie okna. Argumentowali to chęcią zadbania o bezpieczeństwo kobiet.
Hartwich nie dawała za wygraną i nadal próbowała wywiesić baner za oknem. Wówczas doszło do krótkiej przepychanki, po której strażnicy zamknęli okno. Więcej TUTAJ.
Pomiędzy uczestnikami protestu a Strażą Marszałkowską doszło do krótkiej szarpaniny. Po całym zdarzeniu posłanka Joanna Scheuring-Wielgus opublikowała w sieci zdjęcie, na którym Iwona Hartwich pokazuje ranę na ręce. Miał być to efekt utarczki ze strażnikami.
Tak straż marszałkowska potraktowała protestujące matki w sejmie….. pic.twitter.com/dcv1CqHqyD
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 24 maja 2018
Zdjęcie szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych. Także w zmienionej, bardziej podkoloryzowanej wersji mającej świadczyć o tym, że obrażenia, które odniosła Hartwich są bardzo poważne. W tej formie na swoim profilu Facebook zamieścił je Ryszard Petru. Zwrócił na to uwagę dziennikarz Polskiego Radia 24.
Jedno zdjęcie jest oryginalne. Drugie podkoloryzowane. Oczywiście @RyszardPetru wrzucił na FB to drugie z podpisem „Panowie strażnicy Kuchcińskiego, za kilka lat będziecie się chować przed ludźmi ze wstydu.” A Pan się nie wstydzi? pic.twitter.com/qSaqxwmucx
— Mateusz Maranowski (@m_maranowski) 24 maja 2018
Kto zranił Hartwich?
W sieci pojawia się coraz więcej wpisów poddających w wątpliwość przedstawiane jako fakt stwierdzenie, iż za ranę na ręce Iwony Hartwich odpowiedzialni są funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej. Niektórzy z komentujących twierdzą bowiem, że liderka protestu została podrapana przez jedną ze swoich koleżanek lub otarła się ręką o otwarte okno.
Tu na tym filmie widać moment zadrapania Pani Hartwich 🤔#ProtestNiepełnosprawnych pic.twitter.com/zWVCZovw2M
— Andrzej Holinka (@kobuz3) 24 maja 2018
Pazury Glinki w akcji #ProtestNiepełnosprawnych #Hartwich #Mamoodpuść pic.twitter.com/csouSo1jai
— Dorota (@badzpowazna) 24 maja 2018