Polska
Podano „jedynki” i „dwójki” PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Komitet Polityczny PiS wybrał polityków, którzy zajmą pierwsze i drugie miejsca na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Kandydatami do Parlamentu Europejskiego będą m.in. Anna Fotyga, Jarosław Sellin, Beata Szydło, Jacek Saryusz-Wolski, Adam Bielan, Witold Waszczykowski, Joanna Kopcińska, Beata Mazurek oraz Joachim Brudziński.
Uchwałą Komitetu Politycznego @pisorgpl ustalone zostały czołówki list do #PE w poszczególnych okręgach. #DamyRade #wieszwięcej pic.twitter.com/XGFMIIMbDc
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) February 19, 2019
Nominacja dla Brudzińskiego wzbudziła spore zainteresowanie wśród internautów oraz komentatorów rzeczywistości politycznej. Niektórzy z nich sugerowali, iż Joachim Brudziński został wystawiony na liście, jako mocny kandydat, który ma zebrać głosy, a następnie zrezygnować z mandatu. Do tych opinii odniósł się sam zainteresowany, który opublikował wpis na Twitterze.
– Dziś w nocy po przylocie do Stambułu miałem niezły ubaw przeglądając TT, czytam,że (dla kolegi :)) zamierzam kandydować do #PUE, ale nie podejmę mandatu, inni z kolei piszą, że tchórzliwie opuszczam rząd i Premiera (lidera sondaży) gdyż, uwaga… ten okręt tonie – napisał polityk, który aktualnie pełni funkcję szefa MSWiA.
Dziś w nocy po przylocie do Stamułu miałem niezły ubaw przeglądając TT, czytam,że (dla kolegi🙂) zamierzam kandydować do #PUE ale nie podejmę mandatu, inni z kolei piszą,że tchórzliwie opuszczam rząd i Premiera (lidera sondaży) gdyż, uwaga…ten okręt tonie🙂
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) February 20, 2019