Polska
Prezydent Duda o ustawie 447
Ustawa 447 przegłosowana przez Kongres USA i podpisana przez prezydenta Donalda Trumpa wzbudziła wiele komentarzy nad Wisłą. Polscy politycy spierają się na temat tego, czy będzie ona miała zastosowanie wobec Polski oraz tego, czy w ogóle powinniśmy reagować na zapis prawny przeforsowany za oceanem? Do sprawy odniósł się także prezydent Andrzej Duda.
„Ustawa mnie nie martwi. Dlatego że pytanie, jakie w ogóle będą możliwości egzekwowania tego, a poza tym ja osobiście uważam, że problem mienia, o którym tutaj mówimy, to jest kwestia polskich obywateli. Pamiętajmy o tym, że to było mienie polskich obywateli, którzy tak jak wszyscy inni obywatele podlegają przepisom polskiego prawa i obowiązującym u nas regułom. No nie można ustanowić wyjątkowego prawa dla jakiejś grupy obywateli ze względu na przynależność narodową, ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji” – mówił prezydent Duda o ustawie 447.
Ustawa 447
Dokument przyznaje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu, udzielania im pomocy poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków bezdziedzicznych. Sprawa w oczywisty sposób dotyczy także Polski. Ustawę procedowano niemal przy pustej sali.
W trakcie debaty, padły zarzuty, które stwierdzały, że ustawa nie jest wystarczająca, nie posiada odpowiednich mechanizmów do egzekwowania roszczeń. Takie uwagi zgłaszała Ileana Ros-Lehtinen. „Pierwszy raport ma zostać przygotowany w ciągu 18 miesięcy. Wielu poszkodowanych nie dożyje nawet momentu jego ogłoszenia. Ta ustawa jest daleka od tego, czego dziś potrzebują poszkodowani” – podkreślała.
Korwin-Mikke: ustawa 447 bez możliwości zastosowania u nas
W opinii Janusza Korwin-Mikke nie ma żadnych podstaw do reagowania na uchwalone przez amerykański Kongres prawo.
„Nie możemy czuć się spokojnie jeżeli rząd chce rozmawiać. Jeżeli chce rozmawiać, to znaczy, że chce też ustąpić. Należy stworzyć ustawę reprywatyzacyjną, której efektem będzie oddanie nieruchomości wszystkim spadkobiercom, po czym powiedzieć – spokojnie, nas to w ogóle nie interesuje. Nie powinno być żadnej dyskusji, żadnej komisji. Nie rozmawiać” – przekonywał Janusz Korwin-Mikke.
„Po prostu – prawo polskie nie przewiduje zwrotu komuś innemu niż spadkobierca i jeżeli ktoś wystąpi z roszczeniem, np. prezes Kongresu Żydów Amerykańskich to należy aresztować faceta za próbę wyłudzenia, tak samo jak tych, którzy wyłudzali kamienice. Wydać nakaz aresztowania i koniec” – podkreślał prezes partii Wolność.
Miller: ustawa 447? Mamy umowę z USA z 1960 roku
Były lider SLD, za pośrednictwem swojego Twittera, przypomniał o umowie Polski z USA, która została zawarta w 1960 roku. Twierdzi, że obowiązujący zgodnie z nią stan prawny zwalnia Polskę z ewentualnej spłaty roszczeń.
„Problem roszczeń obywateli USA wobec Polski został uregulowany umową z 16 lipca 1960. Rząd USA w zamian za odszkodowanie 40 mln ówczesnych $ przejął na siebie zobowiązania z roszczeń odszkodowawczych i zobowiązał się, że nie będzie wysuwał, ani popierał żadnych dalszych roszczeń” – napisał.
Najnowsze komentarze