Polska
Zandberg o KE: za chwilę będzie płacz, czemu PiS wygrał wybory
Adrian Zandberg skomentował ożywioną dyskusję, którą na polskiej scenie politycznej wywołało wystąpienie Leszka Jażdżewskiego. Lider partii Razem ocenił, iż kłótnia pomiędzy Koalicją Europejską a Prawem i Sprawiedliwością może zakończyć się źle dla tej pierwszej.
Wystąpienie Leszka Jażdżewskiego, które poprzedziło przemówienie Donalda Tuska, odbiło się w Polsce szerokim echem. Słowa, które wypowiedział redaktor naczelny „Liberte”, uznano za promocję antyklerykalizmu. Jażdżewski postanowił odnieść się do całej sprawy publikując w sieci oświadczenie dotyczące swojego wystąpienia.
„Nic nie boli tak, jak kilka słów trudnej prawdy” – napisał Jażdżewski. „To co powiedziałem na Uniwersytecie Warszawskim w wystąpieniu przewidzianym przed przemówieniem Donalda Tuska wzbudziło prawdziwy amok w prawicowym internecie” – dodał.
Czytaj więcej: Leszek Jażdżewski wydał oświadczenie po swoim przemówieniu na UW
Adrian Zandberg: Koalicja od Sasa do lasa znów się kłóci
„Koalicja od Sasa do Lasa znów się kłóci, tym razem o Kościół. Za chwilę będzie płacz, czemu PiS wygrał teoretycznie najtrudniejsze dla nich wybory” – napisał Adrian Zandberg na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
„Może czas zrozumieć, że zaganianie ludzi o sprzecznych poglądach do jednego bloku jest bez sensu? Gra na polaryzację służy tylko PiS” – dodał lider partii Razem.
Koalicja od Sasa do Lasa znów się kłóci, tym razem o Kościół. Za chwilę będzie płacz, czemu PiS wygrał teoretycznie najtrudniejsze dla nich wybory. Może czas zrozumieć, że zaganianie ludzi o sprzecznych poglądach do jednego bloku jest bez sensu? Gra na polaryzację służy tylko PiS
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) 5 maja 2019