Europa i Świat
Amerykański kongresman: „Polska i Ukraina przyjęły ustawy gloryfikujące nazistów oraz negują Holokaust”
Amerykański kongresman Ro Khanna zamieścił na Twitterze wpis przekonujący, że w Polsce i Ukrainie przyjęto w ostatnim czasie ustawy gloryfikujące nazistowskich kolaborantów oraz negujące Holokaust. Informacja przebiła się do amerykańskich mediów. Tweet spotkał się z reakcją wiceministra spraw zagranicznych Bartosza Cichockiego.
„Nasz rząd powinien być zaniepokojony odrodzeniem się antysemityzmu w Polsce i na Ukrainie. Oba państwa przyjęły ostatnio ustawy gloryfikujące nazistowskich kolaborantów i zaprzeczające Holocaustowi […] Departament Stanu musi użyć wszystkich dostępnych kanałów dyplomatycznych, by współpracować z ukraińskim i polskim rządem w celu zwalczania powstania tej nienawistnej ideologii, która historycznie zagrażała pokojowi i bezpieczeństwu w regionie” – napisał na swoim Twitterze amerykański kongresman, Ro Khanna.
Ro Khanna jest członkiem Partii Demokratycznej. W przeszłości pełnił także funkcję zastępcy sekretarza Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych, w trakcie trwania kadencji Baracka Obamy.
Polska reaguje na kłamstwa Ro Khanna
Na podający nieprawdę wpis amerykańskiego kongresmana zareagowało dwóch polskich polityków. Pierwszy odpowiedział doradca premiera Mateusza Morawieckiego, Andrzej Pawluszka, następnie wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki. Niestety nie spotkało się to z reakcją kongresmana.
„W przyjętej w styczniu przez polski Sejm ustawie nie ma mowy o gloryfikowaniu nazistowskich kolaborantów i zaprzeczaniu Holocaustowi. Tak nieodpowiedzialne i szokujące twierdzenia nie powinny mieć miejsca!” – napisał Pawluszka.
„Byłbym wdzięczny, gdyby wskazał pan choć jedną ustawę, uchwaloną w mojej ojczyźnie, Polsce, w której gloryfikowani są nazistowscy kolaboranci lub zaprzecza się Holocaustowi” – spytał Cichocki.
Ustawa 447 przegłosowana
Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych przyjęła ustawę 447, która wzbudza wiele kontrowersji nad Wisłą. Dokument przyznaje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu, udzielania im pomocy poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków bezdziedzicznych. Sprawa w oczywisty sposób dotyczy także Polski.
Ustawę procedowano niemal przy pustej sali. W trakcie debaty, padły zarzuty, które stwierdzały, że ustawa nie jest wystarczająca, nie posiada odpowiednich mechanizmów do egzekwowania roszczeń. Takie uwagi zgłaszała Ileana Ros-Lehtinen. „Pierwszy raport ma zostać przygotowany w ciągu 18 miesięcy. Wielu poszkodowanych nie dożyje nawet momentu jego ogłoszenia.
Ta ustawa jest daleka od tego, czego dziś potrzebują poszkodowani” – podkreślała. Głównym założeniem ustawy jest wsparcie Departamentu Stanu USA w zakresie wspomagania międzynarodowych organizacji zrzeszających ofiary Holokaustu oraz kanałami dyplomatycznymi. Celem podejmowanych działań będzie pomoc w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców.
Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta Donalda Trumpa, który może ją podpisać lub zawetować.
Najnowsze komentarze