Jan Rulewski o powodach odejścia z klubu PO: pojawili się ludzie ze środowisk lewicowych, czasami wprost z PZPR

Jan Rulewski, senator RP, który zadeklarował, iż odejdzie z klubu parlamentarnego PO, opowiedział o powodach swojej decyzji.

O swojej decyzji Jan Rulewski poinformował przed kilkoma dniami na antenie Polsat News. „Komuna wydała na mnie wyrok. Ja takiej koalicji wspierać nie mogę. To nie jest tylko koalicja ad hoc, na wybory. To jest koalicja prawicowa i są w niej właśnie elementy lewicowe, które mi przeszkadzają, bo nie są oparte na wartościach, tylko są oparte na życiu dziś i teraz” – mówił nawiązując do powstania Koalicji Europejskiej, w skład której oprócz PO wchodzą też m.in. przedstawiciele SLD.

Czytaj także: Jan Rulewski odchodzi z klubu PO. Nie podobają mu się sojusze zawarte w ramach KE

Teraz Rulewski znów zabrał głos ws. swojego odejścia z klubu PO. „Nie ma partii środka, jak obiecał mi (poseł PO – przyp. red.) Paweł Olszewski, gdy przed laty namawiał mnie, bym wystartował do parlamentu pod szyldem PO” – powiedział (cytat za tvp.info).

Senator dodał też, że PO zmieniła też podejście do spraw światopoglądowych. „To było widać już wcześniej, gdy w klubie pojawili się ludzie ze środowisk lewicowych, czasami wprost z PZPR” – powiedział Jan Rulewski.