Polska
Janusz Korwin-Mikke: zlikwidować reżymowe szkoły
Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN oraz jeden z liderów koalicji Konfederacja, skomentował sprawę strajku nauczycieli. Polityk przedstawił swoją propozycję na wyjście z kłopotliwej sytuacji.
Informacja o tym, że strajk oficjalnie rozpocznie się 8 kwietnia została podana do publicznej wiadomości wczoraj przez szefa ZNP, Sławomira Broniarza. Napisał on na swoim profilu społecznościowym Twitter, że rozmowy z rządem nie poszły po myśli nauczycieli, w związku z czym należy rozpocząć protest.
„Rząd nie zgodził się na propozycje ZNP i Forum ZZ. Zgodnie z uchwalą ZG ZNP od 8.04 zaczynamy strajk!!” – napisał wczoraj na Twitterze Sławomir Broniarz (pisownia oryginalna).
Ile potrwa protest? Tego nie wiadomo. Centrale związkowe nie podały bowiem żadnej oficjalnej informacji na ten temat. Należy więc przyjąć, że strajk będzie prowadzony do odwołania.
Janusz Korwin-Mikke komentuje strajk nauczycieli
Głos ws. strajku nauczycieli zabrał Janusz Korwin-Mikke. Lider partii KORWiN przedstawił swój pomysł na rozwiązanie problemu.
„Żadne „podnoszenie pensum”. Zlikwidować reżymowe szkoły i wprowadzić „bon edukacyjny”, by każdego było stać na opłacenie prywatnej szkoły. A nauczyciel ma pracować tyle godzin, na ile umówi się z jej właścicielem” – napisał polityk.
„Jeden będzie chciał pracować 3 h i zarabiać mało – a drugi 8 h…” – dodał.
Żadne „podnoszenie pensum”. Zlikwidować reżymowe szkoły i wprowadzić „bon edukacyjny”, by każdego było stać na opłacenie prywatnej szkoły. A nauczyciel ma pracować tyle godzin, na ile umówi się z jej właścicielem. Jeden będzie chciał pracować 3 h i zarabiać mało – a drugi 8 h… https://t.co/MOsaPcGRZJ
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) 8 kwietnia 2019
1 Komentarz