Nowoczesna składa zawiadomienie ws. premii w rządzie Szydło oraz wnioski do CBA i NIK ws. resortu Gowina

Posłowie Nowoczesnej złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa skarbowego ws. przyznania premii sekretarzom i podsekretarzom stanu w rządzie Beaty Szydło oraz wnioski do CBA i NIK ws. zbadania prawidłowości rozstrzygania konkursów w Ministerstwie Nauki.

„W imieniu Klubu Poselskiego Nowoczesna wspólnie z Markiem Sową, złożyliśmy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Panią Premier Beatę Szydło. A dodatkowo wniosek do US o kontrolę oświadczenia majątkowego P. Jarosława Kaczyńskiego” – oznajmił poseł Piotr Misiło.

W imieniu Klubu Poselskiego @Nowoczesna wspólnie z @SowaMarek, złożyliśmy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez P. Premier @BeataSzydlo. A dodatkowo wniosek do US o kontrolę oświadczenia majątkowego P. Jarosława Kaczyńskiego. pic.twitter.com/B3N25KPKKi

— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) 18 kwietnia 2018

Adam Szłapka poinformował z kolei, że złożył wnioski do CBA i NIK ws. zbadania rozstrzygania konkursów w Ministerstwie Nauki. Poseł twierdzi, że pomiędzy członkami komisji konkursowych, zwycięzcami konkursów a szefem resortu Jarosławem Gowinem zachodzą „ewidentne powiązania”.

.@Nowoczesna złożyła wniosek do #CBA i #NIK w zwiazku z informacjami prasowymi dotyczącymi poważnych wątpliwości w procesie rozstrzygania konkursów przez #MNiSW kierowane przez min. #Gowin.a.

Uzasadnienie poniżej!

🔁Podajcie dalej! pic.twitter.com/1iND2eKgbB

— Łukasz Olejnik 🇵🇱 (@olejnik_lukasz) 18 kwietnia 2018

Wnioski złożone przez Szłapkę to efekt publikacji w tygodniku „Wprost”, który opisywał, iż w pierwszej edycji konkursu „Wsparcie Uniwersytetów Trzeciego Wieku”, organizowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW), dotację w wysokości ponad 247 tys. zł otrzymała firma InnWarmia, która powstała zaledwie tydzień wcześniej.

Dziennikarze tygodnika podają, że w zespole zajmującym się oceną złożonych aplikacji znajdowały się cztery osoby związane z Jarosławem Gowinem, szefem resortu nauki i szkolnictwa wyższego. Mieli być to: Ryszard Adamczyk (z list Polski Razem, poprzedniej partii Gowina startował do Parlamentu Europejskiego), Kamil Bortniczuk (były dyrektor biura w resorcie, w ostatnich wyborach startował z listy Prawa i Sprawiedliwości), Jan Strzeżak (członek zarządu Porozumienia, obecnej partii Gowina) oraz Kamil Wypiij (doradca Gowina w jego gabinecie politycznym).

Ministerstwo odniosło się do publikacji tygodnika. W oficjalnej odpowiedzi podano, iż osoby wymienione w artykule, które określono mianem współpracowników Jarosława Gowina, w okresie, w którym przyznano dotację były zatrudnione w MNiSW i uczestniczyły w opracowaniu programu „Wsparcie Uniwersytetów Trzeciego Wieku”.