Europa i Świat
Partia Europejskich Socjalistów: „UE potrzebuje radykalnych przemian”
Partia Europejskich Socjalistów (PES) zatwierdziła w sobotę na dwudniowym kongresie w Madrycie swój manifest programowy przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zaapelowano o „potrzebę radykalnych zmian” oraz zaprezentowano postulaty, które mają umożliwić dalszy rozwój Unii Europejskiej.
Według ugrupowania PES należy zostawić za sobą „neoliberalne i konserwatywne modele z przeszłości oraz położyć nacisk na pełnowartościowe miejsca pracy”. Apelują o skoncentrowanie swojej uwagi na „zdrowym środowisku naturalnym, bezpieczeństwu socjalnym i modelu gospodarczym, który z zajmuje się takimi kwestiami, jak nierówności oraz koszty utrzymania”. Podczas kongresu przedstawiciele ugrupowania PES wyrazili zgodę, że potrzebna jest sprawiedliwość podatkowa, cyfryzacja oraz równouprawnienie.
Socjaldemokraci uważają, że w kwestii migracji „potrzebne jest nowe partnerstwo z Afryką i obszerny plan inwestycyjny dla Afryki”.
-Każdy człowiek, który tonie w Morzu Śródziemnym, pozostawia bliznę na duszy Europy
– oświadczył wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który jest kandydatem PES na szefa Komisji Europejskiej.
Populizm i prawicowy radykalizm jako zagrożenie dla Europy
Liderka niemieckiej partii SPD Andrea Nathles podkreśliła, że populizm i prawicowy ekstremizm jest zagrożeniem dla dalszego rozwoju Europy i samej UE.
– Są w Europie ludzie – populiści i prawicowy radykałowie, którzy chcą budować nowe mury. Nie z kamienia, lecz z rasizmu, szowinizmu oraz nienawiści
– powiedziała szefowa SPD
Manifest Europejskich Socjalistów podkreśla również, że „nostalgiczni nacjonaliści sprzedają jedynie bezpieczne iluzje” oraz stwarzają zagrożenie dla postępów i wartości europejskich.
Przejrzystość w handlu bronią oraz wzmocnienie UE w dziedzinie obronności
Premier Hiszpanii i przywódca Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) Pedro Sanchez zaznaczył, że Unia Europejska potrzebuje przejrzystych zasad w kwestii handlu bronią. Dodał też, że przestrzeganie zakazu dostarczenia broni do państw objętych europejskim zakazem powinno być „obowiązkowe i dotyczyć wszystkich członków UE”.
– Unia potrzebuje strategicznej autonomii w dziedzinie obrony, aby stać się prawdziwym aktorem światowej polityki, niezależnym i wpływowym. Ta autonomia jest niezbędna również do obrony wartości i interes unijnych
– powiedział premier Hiszpanii.
Pedro Sanchez potwierdził, że jego ugrupowanie popiera plany stworzenia europejskiej armii, ale podkreślił, że koniecznie będzie, aby „demokratyczną kontrolę nad jej działalnością sprawował Parlament Europejski”.
Uczestnikiem dwudniowego kongresu był Robert Biedroń, który miał odbyć spotkania m.in. z premierem Hiszpanii, Portugalii, Szwecji oraz wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej.
Najnowsze komentarze