PO składa zażalenie. „Brak działań śledczych w sprawie Jarosława Kaczyńskiego”

Posłowie Platformy Obywatelskiej na konferencji prasowej poinformowali o złożeniu zażalenia w sprawie braku działań śledczych wobec Jarosława Kaczyńskiego po ujawnionych przez „Gazetę Wyborczą” nagraniach szefa PiS z austriackim biznesmenem.

Jak przypomnieli posłowie Platformy Obywatelskiej, pierwsze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego złożyli po publikacji „Gazety Wyborczej”. Politycy podkreślali, że nie otrzymali nawet informacji, czy jakiekolwiek postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte.

– Przez 50 dni w tej sprawie nie zdarzyło się ze strony organów państwa kompletnie nic. Wiemy, że zaskarżenie na bezczynność prokuratury złożyli mecenasi austriackiego przedsiębiorcy. Dzisiaj my także składamy takie zależenie (…) Nie może być tak, że w państwie prawa, prokuratura niejako abdykowała. Prokuratura zaczyna pełnić rolę obrońcy Jarosława Kaczyńskiego

– mówił na konferencji prasowej poseł Marcin Kierwiński.

– CBA powstało, żeby chronić Polaków przed korupcją. CBA nie powstało po to, żeby bronić polityków przed ujawnianiem korupcji, których dokonują. To instytucja zaufania publicznego, która musi stać na straży przestrzegania prawa. (…) Od kilkudziesięciu dni CBA nie jest w stanie zająć się oświadczeniem majątkowym Jarosława Kaczyńskiego, mimo nowych faktów

– dodawał poseł Cezary Tomczyk.

– To, co szokuje najbardziej, to fakt, że w środku posiedzenia Sejmu, 7 lutego 2018 roku, wbrew obowiązkowi ustawowemu prezes PiS, poseł Jarosław Kaczyński, zamiast uczestniczyć w obradach Sejmu, uczestniczył w interesie deweloperskim w siedzibie partii

– mówił Krzysztof Brejza.